Gosia, młody to już sam zaczepia i prowokuje pozostałe (chce je zmusić do zabawy, póki co Venus się daje

).
Lidka, to super, że nauka idzie dobrze
Judith, Bożenka nie miała nic złego na myśli ( chyba

).
Aniu, mordka wycałowana

.
I nie ma opcji, żeby przy tylu zwierzakach nie było szkód w ogrodzie. Oczywiście mówimy o sytuacji, gdzie zwierzaki są niewychowane i biegają samopas gdzie chcą

.
Myślę, że można nauczyć psa, żeby nie wchodził na rabaty. Ale niestety nawet przy tym nie da się uniknąć sytuacji, gdzie przypadkiem coś zniszczą. Np biegnąc do bramy albo za jakimś ptakiem.