Tarcia, no tak, jest tam i rozchodnik i klon (ussuryjski ice dragon). Ponadto molinia duszdus, Hortensja Little Spoky, jeżówki, jakiś berberys, budleja, pięciorniki, miskanty, werbeny, tarczyca, i mnóstwo innych . Jest stanowczo za gęsto, ale to nie problem. Za rok się zrobi luźniej .
Nie wiem, czy ussuryjski nie ma przypadkiem za mało miejsca
Tarciu, Joppi kupowałam małą (w miarę), jak wszystkie te odmianowe sosny, bo one tanie nie są.
Pewnie miała ok. 30-40 cm max.
wszystkie (oprócz bośniackich i czarnej mama, bo te kupowałam już większe) kupowałam w szkółce szmaragdowe ogrody (wysyłkowo).