Eliska jeszcze mnie nie boli, ale jutro, po kopaniu się z wierzbami, pewnie będę przez weekend leżeć

. Ma padać, może odpocznę.
Darcia, No aż tak dobrej ziemi tam nie miałam (chociaż w tym miejscu nie dokopałam się do gliny, więc nie jest zła), nawiozłam kompostu i przekopałam. (Te trzy rabatki -przy zejściu od ronda i tą z jukami robię od poniedziałku

, kompost mam tylko na tej, na której sadziłam juki).
Na tych pozostałych będę jeszcze kopać z obornikiem, jak uda mi się go załatwić.
Basiu mam nadzieję, że nie będą. Ale rzeczywiście karpy korzeni ogromne mają.
Będę jeszcze przekopywać te rabatki po jukach, więc może uda mi się wykopać to, co ewentualnie zostało.
Lidka jutro będą fotki

.
Myślę jeszcze nad tym, z czym je połączyć.
W opcji 1: werbena, perovskia, jakaś trawa nie za wysoka. I raczej, żeby miała cienkie liście. Może stipa?
Mrokasia ma połączone juki ze stipami i lawendą, super to wygląda.
Zdjęcia na dole strony
Nad opcją 2 jeszcze myślę

.