Eeee, nie, ale co innego mieć u siebie a co innego proponować innym . U Ciebie z przyjemnością podziwiam .
Dzięki, sprawdzę. Kupiłam w zeszłym roku jakieś w kolorze fuksji i została mi tylko jedna sadzonka - nawet nieźle daje sobie w tym roku radę. Bordowe mam na cienistej. Może spróbuje je w przyszłym roku podzielić i zobaczyć jak sobie dadzą radę na słońcu.
Przed chwilą zobaczyłam to przez okno w kuchni i nie mogłam się powstrzymać by nie zrobić kilku fotek . Nie pamiętam kto mi doradził dosadzenie stipy na te rabatę ale miał genialny pomysł!!!
Żurawki fioletowe? to pewnie te w donicy przy tarasie? to Forever Purple. Niestety bardzo wolno przyrastają, w przeciwieństwie do Dark Secret, które corocznie można dzielić.
Faktycznie fajny ten liliowiec od Lucy Czy to może Summer Wine?