Basiu u mnie jutro ma padać. A miałam już plany

.
Może jednak zostaw ten korzeń? Może z niego coś wyrośnie...
Martka będę informować o postępie prac lub jego braku

.
Jola No niestety, ilości hurtowe wchodzą w grę...

i naprawdę nie pracuję ponad swoje siły
Cześć
Marysiu
Mrokasiu mam u siebie akację, która przez jeden rok wydawała się sucha. W następnym, ni z tego, ni z owego, odbiła ładnie

. Taki sam numer odwaliła mi kalmia. Na szczęście zapomniałam ją wyciąć

.
Edit: doczytałam, że piszecie o wyciętych drzewkach.