Kilka dzisiejszych fotek

Goździki białe


I różowe (tych mam na razie mało )


Jakiś irys ?


Syberyjski

Naparstnica i bez czarny (niedługo chyba będzie kwitł)


Perukowiec


Piwonia, bosssska

Judaszowiec w grupie


I solo

Tak było niedawno



Dziś już widać postęp

Judaszowiec przepiękny w towarzystwie i z osobna!

U mnie ten glog niestety co roku bardzo choruje
Juz gubi liście i nawet nie zakwitł
Chyba powinnam wywalić
Twój może ma szanse się nie zarazić
Mój złapał grzyba od sąsiadki za płotem bo tam tez bardzo chorował

Piękne masz te zakątki . Dopiero gdy je pokazujesz widać, ze masz już mnóstwo przestrzeni zagospodarowanej i piękne, dojrzałe rosliny tamże .
Do zagospodarowania reszty hektarów przydałaby sie pomoc ogrodnika .

Martka, w tej chwili judaszowiec jest gwiazdą, bo głóg już blednie

Kasiu, mam taką nadzieję. U mnie daleko ma do innych roślin, zresztą nie widziałam tutaj głogów.
Może pomyśl nad usunięciem, albo daj mu ostatnią szansę do przyszłego roku.

Judith, bo to, co pokazuje, ma już swoje lata i zdążyło się rozrosnąć .
Niestety eM nie zdążył skosić trawy w starej części i nie pokazuję więcej


Pomoc ogrodnika by się przydała i nie wiem, czy nie będę miała takiej doraźnej . Mama właśnie przeszła na emeryturę i wspomniała ostatnio, że jakbym już się nie wyrabiała, to mogę na nią liczyć. Ale póki wyrabiam (jako tako ), to niech sobie odpocznie. Ma zresztą co robić u siebie.

Miałam dyptam też się nim zachwycilam nawet nie wiedziałam, że można się poparzyć. Wywaliłam go. Trzeba było omijać z daleka cudownie kwitł, ale to uważanie.
Bez ciemny bardzo ładnie kwitnie będziesz zadowolona a i jesień też owoce dekoracyjne.
Przypominasz mi siebie moje początki walki z ziemią i woda wszędobylska.
Na szczęście praca w ogrodzie ma to do siebie że widać postepy zostaje tylko ciągle pielenie