Judith, Martka, chyba trochę pokoloruję tą altankę. Najwyżej na pergolach dam po jednym kolorze
Asiu, u nas od piątku nie padało, ale właśnie się „błyska” więc może niedługo przyjdzie jakaś burza. Może nie będzie tak żle i grzybków nie będzie u Ciebie. W końcu przecież nie jest chyba bardzo wilgotno.
Zuza, deszcz tak, może padać i co drugi dzień. Tylko że zazwyczaj towarzyszą mu różne zjawiska, niekoniecznie pozytywne.
Aneta, dziękuję. Do nadrabiania dużo nie ma

. W najbliższych dniach porobię jakieś fotki. Juki szaleją

.
Alicjo, również dziękuję

. Całe szczęście obyło się bez strat. Tylko dwa drzewka mi podmyło trochę. Ale już stoją w pionie

.
Sylwia, trochę obawiałam się właśnie o te brzozy, to je widać na zdjęciach, robią mi za tło

. Ale nic się nie stało. Chociaż kilka z nich jest trochę pochylonych ...