Przyszłam Agnieszko się przywitać i przy kawce na spokojnie poczytałam masz ogromy areał do zagospodarowania i wiesz nie dziwię się, że chcesz to kawałkami ogarniać, ale rozumię też podejście dziewczyn odnośnie zaplanowania ogrodu jako całości, a później robienie kolejnych części. Ja jak weszłam na forum to dostałam kociokwiku patrząc na te wszystkie cudne ogrody, trochę trwało zanim sama zdecydowałam się na to co lubię, wyszło jak wyszło, ale nam się podoba, tworzymy zawsze dla siebie więc jak chcesz ogarniać ogród po kawałku, a masz już w głowie zarys mniej więcej jak chcesz żeby to wyglądało, to działaj, ja będę z wielką chęcią kibicować, jak będę umiała podpowiedzieć to też się odezwę przy tym oczku mniej rabat, a większe to bardzo dobre rozwiązanie
a i zapomniałam pochwalić czworonożnych przyjaciół, piękne mordeczki pozdrawiam

Roocika napisał(a)

Sylwia, zrozumiałam, ale część która się chce zająć ma 2000 M2.

A to tak Teraz przy oczku tylko to tak Potem pewnie reszta....

Na razie trzeba przetrwać mrozy
Do polecanych wątków na pewno zajrzę, dziękuję .
Mam nadzieję, że do wiosny coś mi się wyklaruje.

Do wiosny jeszcze trochę czasu. Myślę, że już będziesz miała większą wiedzę i pogląd na to jak Twój ogród ma wyglądać

Przeglądasz wątki?

Przeglądam, zapisuję zdjęcia (mam już ich tysiące), a w przyszłym tygodniu zamierzam pobiegać z wężem ogrodowym. Może coś mnie natchnie

Natchnie napewno myślę, że jak zaczniesz działać to wszystko będzie się układać w jakąś całość a i tak będziesz ciągle coś zmieniać, przesadzać ja tak mam, często coś przesadzam ale tak lubię nawet raz sąsiadka stwierdziła, że posadzona przezemnie roślina będzie miała ciasno, szybko dodała a to przesadzisz

Dzisiaj pięknie na dworze - przynajmnie u mnie hihihi
Więc bieganie z wężem nawet wskazane

Ania111 napisał(a)

Dzisiaj pięknie na dworze - przynajmnie u mnie hihihi
Więc bieganie z wężem nawet wskazane

Mam nadzieję, że w przyszłym tygodniu również będzie ładna pogoda. W tym niestety nie mam czasu na takie prace .

Basiu, przesadzania to chyba mało kto uniknie .

Basieksp napisał(a)

Natchnie napewno myślę, że jak zaczniesz działać to wszystko będzie się układać w jakąś całość a i tak będziesz ciągle coś zmieniać, przesadzać ja tak mam, często coś przesadzam ale tak lubię nawet raz sąsiadka stwierdziła, że posadzona przezemnie roślina będzie miała ciasno, szybko dodała a to przesadzisz

Ha ha, wszyscy tak mamy. U mnie to sąsiadka ciągle mówiła, co ona znowu zwozi do tego ogrodu, przecież już ma wszystko posadzone
A człowiek ciągle coś dosadza, przerabia, podcina, wymienia. Dla mnie ogród jest jak terapia, uwielbiam.
Aga dobrze, że przeglądasz wątki, ale nieraz można zwątpić co się chce tyle fajnych rabat dziewczyny mają.

Można się pogubić tyle pięknych ogrodów i pomysłów, dużo by się chciało mieć jam mam trochę ograniczone możliwości ze względu na rozmiar mojego ogrodu ale jeszcze mogę trochę pokombinować Aga ma z tym dobrze, że przestrzeń duża, może sobie pozwolić na różne pomysły