Madzia, tą pierwszą donicę dostałam od mamy. Nie sadzę, żeby pamietała, gdzie kupiła, bo ja mam ją już kilka lat, a u mojej mamy też trochę czasu była

. Ale zapytam przy okazji. Być może było to Obi, bo to jedyny sklep z takimi donicami w okolicy, gdzie mieszka.
Asia, No właśnie to była odroczona dostawa, pierwszym razem chcieli mi to wysłać w lutym. Oczywiście bez żadnej zapowiedzi, tylko na szczęście dostałam maila z firmy kurierskiej o planowanej wysyłce, to zdążyłam ją opóźnić. Jak widać, powinnam bardziej opóźnić.
Irenko, w sumie to chyba ta hortensja powinna mieć zielone liście, ale pewna nie jestem na 100%.
Sylwia, dobrze, że chociaż żyje ta hortensja, na kwiaty mogę poczekać

.