Obiecany składzik, czyli szkółka
Drobnica
Jeden pierwiosnek mi oklapł, chyba go lekko zmroziło, może się podniesie.
W głębi widać ciemierniki dla mojej mamy
Są tu też m.in. kolkwicje, żylistki, rozchodniki, liatry, kiścienie (te chyba pójdą do donic, bo czytam różne opinie odnośnie ich mrozoodporności).
Troszkę większy kaliber
Od lewej: klon shishigashira, jarząb pink pearl, hortensja shikoku flash, nie pamietam co

, dereń pink Spot, choina guldemond.
A tutaj są już posadzone sosenki compact gem, są posadzone w równej odległości, zdjęcie przekłamuje (dosadziłam 4 sztuki), na całej tej rabacie będą róże bonica

i gdzieniegdzie rozplenice. Miała tu być ścieżka z kamieni, ale jej nie będzie

.
A tu dowód mojego szaleństwa
W końcu kora dotarła. Może uda mi się trochę rozsypać w tym tygodniu, ale marnie to widzę. Chyba że będę działać nocą

.