Judith, ta kora pewnie stamtąd zniknie w ciągu roku
Juzia, to moje szaleństwo czasami mnie przeraża

.
Basiu, w wolnym czasie stworzę sobie foldery na kompie, gdzie będę wrzucać zdjęcia z poszczególnych rabat, jak się zmieniają, kiedyś tu wrzucę
Lidka, jak już się trochę ogarnę, to oczywiście zapraszam

. O zdrowiu pamietam, dlatego robię sobie przerwy w cięższej pracy i wykorzystuję często EMa, jak jest w domu

.
Haniu, ja też lubię berberysy, nie lubię tylko tego, że są kłujące

.
Aga, będę pokazywać zakupy

. Niestety mięciutkiej ziemi nie mam, zdarzają si etapie miejsca, ale są w mniejszości

.
Sylwia, dziękuję za kibicowanie

. Masz rację, że krzewy i drzewa są łatwiejsze w pielęgnacji i dlatego w tym roku stanowią większość moich zakupów (nie licząc róż

).
Nie wiem, co przyniesie przyszłość, na razie, tak jak piszesz, zakładanie ogrodu daje mi powera. Chociaż z drugiej strony dobrze wiem, że przesadzam z ilością zakupów, powinnam poczekać, a nie sadzić za gęsto, bo rośliny jeszcze młode, bo przy takiej ilości, to kupuję mniejsze, żeby było ich więcej

.
Nie jestem do końca przekonana odnośnie łąki kwietnej, jeszcze nie teraz. Lubię różnorodność, ale łąka chyba nie dla mnie. Może kiedyś zmienię zdanie, nie mówię, że nie

. Na razie nie chcę jednak rezygnować ze swojej wizji czyli ogrodu z dużą ilością drzew, krzewów, hortensji, róż, iglaków, traw i bylin

.
Martuś, bonica (40 sztuk) będzie na rabacie niedaleko altanki z sosnami compact gem i (być może) rozplenicami. Resztę rozlokuję gdzieniegdzie wzdłuż fosy. I może kilka sztuk gdzieś koło domu.
Koło domu to kolejny temat do zrobienia, bo tam na rabatach mam kamień (tak jak przy oczkach z przodu). Niestety w miejscach, gdzie biegają psy, ten kamień jest porozrzucany i chcę go stamtąd usunąć. Temat na później

.
Poszukam listy kupionych róż i wrzucę

Edit: Na stronie 379 jest ta lista, niestety mam jakiś problem z kopiowaniem w tej chwili, więc nie mogę tu wrzucić ani linka, ani tej listy.
Madzia, dziękuję za podziwianie

. Różowy jarząbek ładnie wyglądał na zdjęciach, to go przytuliłam

. Nie pisałam wcześniej, ale udało mi się kupić 4 klony shaina

. Pozazdrościłam Ci rabaty, gdzie są blisko siebie

.