Agnieszka zdjęć nie cytuję. Pięknie masz na kazdej rabatce. Kora uwidacznia rosliny i dobrze robi glinie.

Czekam na Twoje róże. Przewiduje efekt wow.

Podobaja mi sie Twoje tulipanki, kukliki oraz
te pniaki i korzenie na rabacie. Skąd je bierzesz?

Fajnie że odpoczniesz już wkrótce.

I życze zdrowia dla brata. Na szczęscie z cukrzycą da się żyć.

Trzymaj się cieplo Dzielna Ogrodniczko

Daria, w sumie, to ważne, że kwitną, a jaki kolor, to już sprawa drugorzędna . Na róże trzeba poczekać. Niestety

Judith, te pomarańczowe mają takie ciężkie kwiaty, że aż się uginają

Asiu, dziękuję . To wejście do zaczarowanej krainy

Sylwia, właśnie nad tym miejscem się waham i dlatego na razie jest puste.
Najpierw miała tam być pergola (ta, którą widać na tej fotce), a przed nią ławeczka.
Później chciałam tam zrobić do końca ścieżkę z kamieni, tylko bez „zakończenia” trochę mi nie pasowało.
Następnie zostawiłam ścieżkę w 1/3 długości i w pustym miejscu miałam położyć duży kawałek pnia. Ale też coś mi nie zagrało . Dlatego pień na razie leży obok (jest bardzo ciężki i nie chcę go ruszać, dopóki nie będę pewna).
Czekam na natchnienie . Kiedyś przyjdzie. Może

Lidka, te pnie i korzenie moja mama znajdowała w lesie, który jest obok ich domu. Razem z tatą i/lub moim bratem przewozili je do siebie do domu (taczką) i stamtąd je zabieraliśmy (busem). Mniejsze przewoziłam swoim autem (leżą na razie i czekają na swoje miejsce).
W każdym lesie znajdzie się jakieś zwalone/ połamane drzewo. Można też znaleźć korzenie lub pniaki na olx czy innym portalu, ale można je mieć za darmo. No prawie za darmo . Trzeba je jakoś przewieźć.
Większość z nich dałam radę podnieść sama i ułożyć na rabacie.

Kukliki, tulipanki dziękują. I ja też

Aga, widać ogrom Twojej pracy Musisz być z siebie dumna - zasłużenie

Daga, oczywiście, że jestem .
Mam tę mooooc

Aga, i słusznie
Ja w tym roku pierwszy raz jestem wiosennie zadowolona z efektów swojej pracy - bo w końcu je widać

Ścieżka super wije się jak niekończącą rzeczka, nie widać jej końca, fajnie to wygląda

No ogromne postępy widać
Fajnie ze wszystko takie spójne i konsekwentne
Tworzy się wyjątkowy klimat

A wiesz ze ten mój deren po zimie nie żyje ? No buuu…

Aga, kawał roboty wykonałaś! Jak ta bonica zakwitnie to będzie szał!

Agatorek napisał(a)

Grusza

Piekna ta grusza i pokrój ma świetny .
Czekam na liście wiosenne a później jesienne bo wtedy jest zjawiskowa

Agnieszka, a jak tam szpaler klonowy na froncie? Poka, pewnie już listki się pojawiają .