Dziękuje za tak miłe powitanie po powrocie ❤️❤️❤️

Za chwilę wrzucę fotki, ale proszę o cierpliwość, mam ich dużo, ciężko wybrać tylko kilka, więc foto-relacja będzie raczej obszerna.
Wyjazd owszem był dość aktywny, ale tak też się złożyło, że byłam miesiąc po covidzie, więc pewnie i to miało/ma wpływ na ogólne zmęczenie. Ale jakoś dałam radę .

Kierunek bardzo daleki zachód, ale można tez powiedzieć że prawie tyle samo na wschód . Wyspy na środku oceanu. Szczegóły za moment.

Hawaje?
Bora Bora?

Judith, to pierwsze

Zapraszam na fotki

Hurra! Już są, a tupałam czterema nóżkami grzebiuszki w oczekiwaniu na...

Obejrzałam!
Teraz chodzę na kolanach przy kanapie i szukam szczęki .

Jprd ale bosko❤️❤️

Fotki marzenie ❤ czekałyśmy na Ciebie

Aga, no to poszalałaś z rekinami, prawie
Widoków, które mogłaś na własne oczy obejrzeć zazdrościmy pewnie wszyscy, ja na pewno i się przyznaję całkiem otwarcie
Super, że pokazałaś zdjęcia

A teraz wracaj do tyry, na rabaty

Ale uczta! Hawaje to istny raj, ale też zdjęcia zrobiłaś przecudne!!! Ach, Aga, cudna to była nagroda za Twoją tytaniczną pracę!

Też tak pomyślałam oglądając te piękne zdjęcia! Toż to jak w raju! Fajnie, że się podzieliłaś!

Będąc we wakacje w Czarnogórze, nasz przewodnik tak ładnie powiedział, że Stwórca chwilę dłużej się tam zatrzymał, jak stwarzał świat. No ale tam, gdzie Ty byłaś, to chyba utknął na dobre