Ogród z zegarem

Agatorek 20:49, 19 mar 2023

Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14769

Może zastosuję ten patent

Dziś skończyłam wycinanie traw, bylin i hortensji. Zostały mi tylko róże, ale jeszcze poczekam trochę.
I jeszcze muszę dokończyć pielenie na rabacie, o której zapomniałam jesienią

. W porównaniu z zeszłym sezonem jestem i tak do przodu o minimum 2 miesiące z pracami

.
Szczególnie z pieleniem.

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA

Magara 21:52, 19 mar 2023

Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 8309

Do góry

Martka napisał(a)

Ja podczas pielenia mam dwa koszyczki, jeden na kompost, drugi na odpady "toksyczne", w tym gwiazdnica, szczawik i pędy róż właśnie. Trochę uciążliwe, ale wolę na zimne dmuchać.

Martka, a nie myli Ci się jak wyrywasz co do którego koszyczka wrzucać???
Przy wiosennych porządkach sobie dzielę - jak będę wycinać to co na kompost to taczkę za sobą ciągnę. Potem lecę z drugą turą, w sumie też z taczką

- tego co na kompost nie dam

Na dwa pojemniki bym nie dała rady - pomyliłoby mi się jak nic

____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty

Gosialuk 21:59, 19 mar 2023

Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 5746

Do góry

Ja też wolę na dwie tury jak Magara, bo do taczki.
Fajnie Aga, że ci tak sprawnie idzie sprzątanie rabat. Ja dopiero wczoraj zaczęłam.

____________________
Gosia Bylinowa łąka

Agatorek 23:11, 19 mar 2023

Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14769

Do góry

Magara, no właśnie pewnie bym musiała później przebierać w taczce, czy innym wiaderku

.

Gosia, wiesz, to pewnie tylko tak na początku sezonu, wystartowałam ostro, a później będę ostatnia na mecie

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA

Martka 21:19, 20 mar 2023

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135

Do góry

Magara napisał(a)

Martka, a nie myli Ci się jak wyrywasz co do którego koszyczka wrzucać???
Przy wiosennych porządkach sobie dzielę - jak będę wycinać to co na kompost to taczkę za sobą ciągnę. Potem lecę z drugą turą, w sumie też z taczką - tego co na kompost nie dam
Na dwa pojemniki bym nie dała rady - pomyliłoby mi się jak nic

Magaro, wycinanie to odrębna sytuacja. Tu najpierw wycinam i wywożę, potem dopiero biorę się za pielenie. Ale mówię o dwóch pojemniczkach podczas pielenia właśnie (hasło: zielony kolor). Jedne chwasty idą do kompostownika, a inne nie. Niestety załatwiłam sobie kompost gwiazdnicą, teraz mam jej pełno wszędzie tam, gdzie dawałam kompost. Dlatego nie chcę tego błędu powtórzyć.

Agatorek 23:34, 20 mar 2023

Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 14769

Do góry

Właśnie przy wczorajszym wycinaniu miałam dość segregacji wycinek i chwastów, więc wczoraj była tylko wycinka, a dzis tylko chwasty.

Na razie krótka przerwa, pod wieczór padało dość mocno.
Może pod koniec tygodnia posadzę w końcu ciemierniki, które kupiłam z miesiąc temu. W weekend wyszły na zewnątrz w końcu.

I zastanawiam się, czy przycinać już róże, czy czekać. W przyszłym tygodniu mają być jeszcze przymrozki.
Forsycja nadal w pąkach

.

Wyszły pierwsze krokusy, zdjęcia może jutro porobię

____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA

mrokasia 07:51, 21 mar 2023

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19200

Do góry

Martka napisał(a)

Ja podczas pielenia mam dwa koszyczki, jeden na kompost, drugi na odpady "toksyczne", w tym gwiazdnica, szczawik i pędy róż właśnie. Trochę uciążliwe, ale wolę na zimne dmuchać.

No właśnie ja się muszę tak zorganizować bo w efekcie wszystko ląduje do wora bio a szkoda.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy

mrokasia 07:52, 21 mar 2023

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19200

Do góry

Magara napisał(a)

Przy wiosennych porządkach sobie dzielę - jak będę wycinać to co na kompost to taczkę za sobą ciągnę. Potem lecę z drugą turą, w sumie też z taczką - tego co na kompost nie dam
Na dwa pojemniki bym nie dała rady - pomyliłoby mi się jak nic

To też pomysł, chyba zacznę tak robić.

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy

mrokasia 07:55, 21 mar 2023

Dołączył: 26 lip 2016
Posty: 19200

Do góry

Aga, ładnie poleciałaś z robotą

____________________
Kasia - Ogrodowe marzenie Mrokasi okolice Warszawy

MartaCho 08:15, 21 mar 2023

Dołączył: 28 sie 2017
Posty: 2487

Do góry

Agatorek napisał(a)

Madzia, na razie kupiłam sobie dobry szpadelek do kantów . A jak już wszystko powycinam, łącznie z różami, to będę miała czas to porobić. Ale….nie mówię nie, pewnie za jakiś czas mogę się skusić

Ciekawa jestem, jak tam się spisuje Twój szpadel do kantów. Dasz proszę znać, gdzie dokładnie kupowałaś? Bo tam, gdzie ja chciałam, bo kupowałam też kilka innych sprzętów, to już ich nie ma, albo nie mogę znaleźć.

____________________
Marta Ogród zacząć czas