Judith, my akurat zrezygnowaliśmy z odbiorów bio

.
Sylwia, w końcu się musiałam ruszyć

. Trochę mniej mam do ogarnięcia niż Ty, ale i tak po wycince czekają mnie drobne poprawki rabat, ale to już na spokojnie

. I tak, jak piszesz, im ogród starszy tym więcej pracy, trawy urosną, hortensje i inne krzewy też, więc cięcia będzie sporo.
Jutro zamierzam wyjść znów na kilka godzin, a potem się zobaczy.
Ewa, ja z tych, co czekają na żółty kolor forsycji

. I tak pewnie wcześniej nie dałabym rady. Ale widząc prognozy, to myślę, że można już zaczynać.