Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » April podbija las...

April podbija las...

UrsaMaior 18:47, 28 paź 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9456
Heheh Wszystkie nas czeka sąsiad, lepszy lub gorszy, to kwestia czasu. W tym przypadku i tak to długo trwało... Trzeba się jakoś osłonić i mieć nadzieję, że ludzie okażą się w porządku. I że nie otynkują się na żółto;D
Ja mam takich niezbyt ortodoksyjnych estetów vis-a-vis okna frontowego i też nie wiem co mnie czeka...
____________________
ogród pod lasem
Agatorek 19:11, 28 paź 2025


Dołączył: 17 gru 2020
Posty: 15772
Iza, dobry jest jeszcze ten Twój sasiad z tyłu domu/działki . „Zagłuszacz”
____________________
Agnieszka ***** Ogród z zegarem ***** Pura vida Kostaryka ***** Hawaje *****Roadtrip USA
UrsaMaior 22:38, 29 paź 2025


Dołączył: 24 maj 2014
Posty: 9456
Sąsiedzi, temat rzeka...
____________________
ogród pod lasem
Iwonka 07:05, 30 paź 2025


Dołączył: 13 cze 2017
Posty: 5479
Mury konkretne niestety. Może choć szarą elewację dostaną.
Choina ma potencjał, mam jedną, cięta mega szybko się zagęszcza.
Jak skończą budowę odżałowałabym i kupiła na strategiczne miejsca jakieś większe egzemplarze drzew.
Zobaczysz gdzie będziesz miała największy dyskomfort.
U mnie niestety po jakichś 2-3 latach przerwy w tym tygodniu powrócili do zaczętych rzędów szeregówek, brrrr....
____________________
Iwonka - Wzgórze chaosu
ElzbietaFranka 22:00, 30 paź 2025


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 15062
April napisał(a)


Wiesz co, u mnie choiny są najszybciej rosnącymi drzewami. Na tej fotce są właśnie 4 choiny, a po prawej od nich grab. Sadzone razem. Ale grab jest chudy, rachityczny, mimo że wysoki. A choiny fajnie się zagęszczają jak je ciąć. Zamierzam te małe choiny dobrze dokarmić i napoić, to się postarają




Graba jak i choiny możesz ciąć zrób to w marcu. Moje choiny były cięte i graby każdej wiosny. Bardzo dobrze znoszą cięcie.
Dęba błotnego możesz posadzić w miejscu na tle tego jasnego muru.
Raz na tydzień podlejesz wiadrem wody i będzie Dąbek się cieszył
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
April 08:04, 31 paź 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
TAR napisał(a)


Rzeczywiscie ladne egzemplarze, te duze ile maja lat? Moje sadzone wiosna tez przybrały choc to pojedyncze galazki byly. W dolek dostały duzo dobrego, z prawie 40 posadzonych nie przyjeła sie 1 szt, tylko dlatego ze luby skosil ja przypadkiem ale odrasta od korzenia.
Dzis jadac do pracy postanowilam kupic sobie dęba. Green Pillar lub Green Dwarf. Wsadze na bagiennej zamiast jednej z olszy Imperialis. Te dęby pieknie sie przebarwiaja. I długo maja liscie. A u mnie juz drzewa prawie wszystkie w bezlistnym stanie, tylko żółte deby nad bajorem jeszcze swiecą i Ambrowce maja liscie. Klony spustoszyl weekendowy wiatr



Juz calkiem fajno obroslam, bardzo licze ze bajora jednak nikt nie sprzeda, walnietej teraz nie ma wiec jest spokoj. A z sasiadką z drugiego domu bardzo sie lubimy, super nam sie trafilo i im też
Choiny posadzone praktycznie z kazdej strony wzdłuz ogrodzenia. Poza tym miejscem gdzie sa sypialnie. Tam trzeba by kilofem. Wiec tam posadzilam tawulce i sosny.



Tarcia, zadajesz trudne pytania Choiny sadziłam malusie, może 60 cm jeszcze przed Covidem. Nie wiem, może mają 7 lat, może mniej. Wcześniej nie dbałam o nie jakoś szczególnie, za późno zaczęłam ciąć. Ale wyszły na ludzi. Teraz tnę kilka razy w roku, zdarza się że jak przechodzę obok i widzę niesforną gałązkę, to też ciapnę
Dąb Green Pillar też mi wpadł w oko ostatnio u Eli. Tylko boję się że u mnie będzie mu za sucho. U ciebie warunki dla niego idealne.
Weekend był też u mnie okropny. Od wczoraj też wichury, wiatr głowę urywa. A ja mam klona przesadzić. Brrr
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:13, 31 paź 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Judith napisał(a)
April, doskonale rozumiem Twoje emocje związane z budową. U mnie wiosną wystartowała budowa w znacznie większej odległości niż u Ciebie, a i tak skwasiło mi to nastrój na długo. Po pierwsze zniknęło sporo drzew choć dokładnie tyle ile trzeba na wybudowanie domu, nie więcej. Ale jednak wpłynęło to na moje widoki. Poza tym - w miejscu gdzie był las, będzie teraz dom w lesie. Trudno jest się przestawić na inną niż dotychczasowa sytuację... Wyobraźnia podpowiada parszywe scenariusze z imprezowiczami puszczającymi muzykę na cały regulator lub drącymi się całymi dniami prymitywami. A pesymistyczna natura nie pomaga .
Każdorazowo w takiej sytuacji pojawiają się myśli o 50-hektarowej działce i domu dokładnie na jej środku .
Trzym się i sadź co się da!


Judith, mam dokładnie taką samą naturę jak ty Pesymizm to moje drugie imię. Introwertyczka trzymająca się z dala Ale muszę to sobie jakoś wyperswadować. Może nie będzie tak źle. Ludzie mają prawo cieszyć się z nowego domu. Kiedyś też byłam imprezowiczką, może niezbyt głośną ale zawsze. Teraz preferuję ciszę.
A sadzić próbuję ale jakoś moje pomysły nie do końca się sprawdzają
Kupiłam klona palmowego NN bo w innym miejscu taki urósł mi wielki i gęsty. To złośliwie trafiłam na siewkę jakiegoś karłowego. Muszę go teraz przesadzić a na jego miejsce kupiłam wiąza Argentovariegata, który powinien być duży i szybko urosnąć. A zarazem będzie fajnym, jasnym punktem między choinami kanadyjskimi. Trzymaj kciuki, żeby koncepcja wypaliła
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:17, 31 paź 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Agatorek napisał(a)
Myślę, że choiny są dobrym pomysłem na osłonięcie się

Ja, mimo tego, że mam sporą działkę i od domu do granicy mam w najwęższym miejscu kilkanaście metrów, to i tak planuję posadzić jakieś iglaki na jednym odcinku, gdzie kończą się moje iglaki, a jest „tylko” ponad dwumetrowy żywopłot sąsiada. Bo jak wiadomo, za jakiś czas może nie być tego żywopłotu …

Na szczęście z tej strony domu mam tylko 1 okno i nic nie planuję (może oprócz jakiejś „drewutni”).

Z drugiej strony mam około 30 metrów do granicy działki, ale tam mam kilka sosen i sporo brzóz. Dosadzę między nimi jeszcze jakieś (zimozielone) i będzie ok.

Z tyłu, wiadomo, mam swój lasek, a z frontu są brzozy i będzie ogrodzenie. Jeszcze nie zdecydowałam jakie.


Koniecznie myśl o osłonie, nawet miejsc, które wydają się mało prawdopodobne. Jak widać, wszystko może się zdarzyć. U mnie niestety weszła w grę jeszcze moja ignorancja ogrodowa. Na początku źle poplanowałam. Nie wszystko urosło tak jak zakładałam i mam teraz dziury, które pechowo są w najbardziej newralgicznych miejscach. Jakoś się naprawi Tylko trochę się na siebie irytuję
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:21, 31 paź 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
UrsaMaior napisał(a)


No to w sumie ok, wpadnie Ci więcej światła, rośliny będą wdzięczne


Akurat temu nie przeczę. Nawet już tą rabatę obsadziłam bardziej światłolubnymi roślinami. Niemniej jak dobudują piętro, to tego światła też nie będzie tam nie wiadomo ile. No i wolałabym mieć pustą przestrzeń niż mur. Ale liczę że choiny szybko urosną i będzie tego muru coraz mniej widać. Poza tym to nagły szok, potem się przyzwyczaję do widoków.
____________________
April April podbija las Mazowsze
April 08:22, 31 paź 2025


Dołączył: 28 lis 2014
Posty: 11959
Juzia napisał(a)



No w końcu ktoś widzi pozytywy!!!



____________________
April April podbija las Mazowsze
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies