Mam go niedługo, wsadziłam w miejsce po umarłym Atropurpureum za oczkiem na lewo. W sumie u mnie wszystkie gdzieś koło oczka rosną
Coś nie mogę zdobyć tego Jordana,juz długo szukam, będę szukać dalej
Twój duży jest?
dąbrówka chyba tez odkwasza podłoże wiec moglabys posadzic cos innego niz tylko kwasoluby bez zbędnego męczenia sie ze zmiana ph gleby. swoja drogą tez dąbrowke lubie. u mnie na jednej z rabat przyjechała z dzwonkiem poszarskiego i zawlaszlyly rabate na spole: dzwonek, tojesc i dąbrówka.
nie wiem czemu ale wole fiołki od tojesci, jakos taki sentyment z dziecinstwa mi pozostal. wtedy tez lubilam takie mroczniejsze leśne klimaty
Muszę wypróbować Twój sposób puszczania kota. Faktycznie powinnam go zostawić na wolnym sznurku.
Ja nadal nie wylazłam do ogrodu.
Od piątku ma być poprawa pogody, to w sobotę ruszę.
Muszę koniecznie obrobić warzywnik i rozsiać nawóz.
Nie mówiąc o wertykulacji, którą Ty chyba miesiąc temu już zrobiłaś