Goś, u mnie sierpówki mają gniazdo
Za pierwiosnki bordowe to chyba dziękuję. Jakoś nie przepadam za tym połączeniem kolorystycznym.
A żółtych u ciebie nie kojarzę. Wiem że masz białe z żółtym oczkiem, te mi się podobają. O te chodzi czy coś innego? Pokaż proszę fotkę, bo nie pamiętam.

Aprilku przyszłam pozachwycać się Twoim pieknym leśnym ogrodem zostawiam ochy i achy! wykonałaś kawał ciężkiej pracy i się opłaciło bo ogród masz zachwycający wszystko mi się podoba każdy zakątek

No to będzie pierwsza roślina którą zamorduję własnymi rękami. Normalnie to czekam aż natura zrobi to za mnie czyli np nie podlewam... Ale mam chyba ten wiekszy bo on ma takie długie luzne pędy .Ale tez lezie wszędzie i chyba juz wolę pustą glebę ogladać niz ten nieokiełznany busz

barwinka nic nie ruszy

U mnie i zwykły i większy są bardzo rozłażące. Większy wyłazi nawet spod krawężników, potwór. Ja jestem bardzo zgodna z moimi roślinkami, ale barwinki mnie wnerwiają.

Ja mam barwinka większego Variegata i lubię ,bo łatwo go opanować i rośnie kępowo