Mam na myśli dobrą ziemię, bogatą, nawodnioną. Nie wiem, próbuj, u mnie ma ciężko, to ucieka. Wąsami rozłazi się po innej rabacie, ale tam też mam ciężką glinę i ciężko mi powiedzieć, czy wyrywam tylko ukorzenione wąsy, czy niespodzianki podziemne też, muszę sprawdzić.
Aaaa, to luz. U mnie wszędzie ziemia taka sama - piaszczysta . Tam, gdzie rośnie barwinek sypany był kompost, zatem nie ma w sąsiedztwie lepszej miejscówki .