Ja niestety nie umiem robić takich zdjęć jak Zana, ale właśnie po jej fotkach doceniłam bardziej tiarelki i je postanowiłam wyeksponować
Zaskoczyłaś mnie tym że na glinie też dają radę. Zatem roślina do polecania
Magdo, zawsze zapraszam, choć ja wiecznie spóźniona
To kocur się tak lansuje. Moja kotka raczej unika fotografowania
On tak wymaga uwagi, potrafi mi się wdrapywać po plecach jak pielę. Strasznie namolny
Agatko, bardzo dziękuję za odwiedziny. Z Anią sprawiłyście że dzień był bardzo udany Cieszę się że się podobało również na żywo. Zawsze to trema bo nie da się wówczas ukryć "rabat wstydu" i innych w trakcie przebudowy
Małżonek czuje się doceniony
Dzięki za epimedium, już posadzone. Zrobiłam trzy duże sadzonki z tego wielkiego kępiszcza co przywiozłaś. Buziak wielki. Oby się rozrastało tak chętnie jak inne rośliny od Ciebie.
Fajnie że pogoda dopisała i mogłyśmy kontynuować dalej u Ani.
Aniu, wielkie dzięki za gościnę. Zawsze bardzo chętnie zlatujemy się do twojego ogrodu. Nawet się wpraszamy
Dziewczyny, było super.
Mrokasia- buziaki
No cóż, jak to w lesie
Ale prawda jest taka, że im więcej roślin, tym łatwiej je utrzymać. Same siebie wzajemnie ocieniają. Opadłe liście produkują próchnicę. Najgorsze były początki. Z czasem robi się łatwiej. Nawet dotarłam do etapu, że ogród zaczął mi się podobać
Dzięki
Kurna, zabiję Izkę powiedziała mi, że ten większy się nie rozłazi. Okazało się, że z dereniami kawałek sobie od niej przywlekłam. A ona ma od Ciebie, jak mi powiedziała. Ale skoro "się nie rozłazi", tom głupia zostawiła. Iść wyciągać?????? Nie wyrzucę, dam mamie, ona ma takie suchy kawał miejsca pod świerkami. Tam jej prawie nic nie chce rosnąć. Piaski mazowieckie klasyczne tam ma.