...no takie "gumowe"ucho z tej Ursy--ale i tak ją lubię -swego czasu siedziałam na jej wątku i nieżle się bawiłam ...ma ostry pazur (upss chyba jednak ozór)--muszę znowu tam wrócić ale jakoś jej mało teraz.
Lykkefoud jest na mojej liście zakupów już od zeszłego roku, tylko tam gdzie zamawiałam róże nie mieli na stanie. Muszę się tej jesieni przypilnować, bo zachwycająca jest.
Ujęcia ogrodu piękne. Widać jak Hakone na tym oborniku ma kopa.
Ja kiedyś wiozłam obornik koński autem i już nigdy więcej nie popełnię tego błędu.
Lykkefund jest piękna i do tego bezkolcowa. Niestety kwitnie tylko raz i to niezbyt długo.
Ja mam właśnie na stanie świeżutki obornik, jak zawieje z tamtej strony... ech, a goście dzisiaj. Muszę jakoś szczelniej okryć.
Samochód zdecydowanie nie jest do przewożenia obornika, niezależnie jak bardzo zapaloną ogrodniczką jestem
Cześć, obejrzałam początek wątku. Podziawam ilość włożonej pracy bo na takiej piaskownicy nie jest łatwo. Ogród bardzo klimatyczny Ci wyszedł mimo lekkiej gleby No i te drzewa!! Cudnie.
____________________
Ogród tworzący się: Okiełznać swoje setki pomysłów - ogród ze spadkiem na północ
************ Pozdrawiam i zapraszam - Ewelina ************
***Booskop https://goo.gl/photos/jpY3wG37U7c9ALAf9 ***
*** De tuinen van Appeltern https://goo.gl/photos/WrF6PWtCn53Gzswp6 ***
*** *** formowanie cisów: https://photos.app.goo.gl/y72my2AfOaf4XKNq1 ****
***** Rotary Garden - Belgia - https://photos.app.goo.gl/iErs4Fi1dOEJ6Jls1 ****
Stary ogródek: Mały ogródek, za i przed zabudową szeregową - Nicol21
U mnie nikt dowieźdź nie chce. Najbliższego dostawcę znalazłam 30km dalej ale słono sobie liczył za transport.
Z tym zapachem to chyba najgorzej nie jest bo mi mąż swoim też woził a jego auto święte jest
Hehe, jak sobie z tej pryzmy sama pakuję to staram się taki przeschnięty wybierać. Mam blisko to samochód nie zdąży przejść zapachem.
Szkoda że między moim domem a stajnią opodal jest bardzo duża różnica poziomów bo bym z taczką podjechała ale miedzą pod górę nie dam rady. Drogą jest już za daleko na taczkę.
Wpadaj Małgosia, fotki jakieś będą częściej, skoro już się po tej zimie wytoczyłam z gawry;D
