Tak ładnie napisałaś że nie wiem co odpowiedzieć
Ale masz rację. Choć uwielbiam Kwartetowy ogród, zachłystuję się u niej kwieciem, możliwościami jakie daje słońce, doskonałymi i niebanalnymi kompozycjami. To jednak ogród Ursy czy innych dziewczyn tworzących leśne rabaty, (bo tak typowego w lesie jak mój to chyba nie ma) są mi znacznie bliższe. Oglądam je wtedy z innym nastawienie. Wówczas patrzę pod kątem inspiracji. To tak jak mam z samochodami, są jednorożce do których wzdycham i są takie, które chciałabym mieć i jest to realne
Cześć Tarcia. No ja jakoś nieczasowa ostatnio. Więc czytania i oglądania mało.
Zaskoczyłaś mnie odejściem Frankena. Ja właśnie posadziłam dwa. Został mi jeszcze Silbertaler.
Może buki nie lubią przesadzania? A może przesuszyłaś, w donicy łatwo o to, sama się przekonałam. Generalnie trudno mi gdybać bo jeszcze nie uśmierciłam buka poza tymi co kupowałam z gołym korzeniem. Połowa mi z zakupionych sadzonek nie ruszyła. Może one po prostu wrażliwe, kapryśne i nie do przewidzenia. Tak czy siak bardzo szkoda, ale oczywiście próbuj jeszcze, nie wyrzucaj.
Z niecierpliwością czekam na twój nowy wątek ogrodowy. Masz już ogólne założenia, jakiego stylu będziesz się trzymać?
O znowu się załapałam na ucztę ogrodową
Aprilko Twój magiczny leśny klimat kocham, Ogród Kwartecika też ma w sobie magię choć zupełnie innej kategorii. Oba zachwycają