Epimedia sa rozne, jedne sa zimozielone jak 'Frohnleiten' inne na zime zanikaja calkowiecie, by pojawic sie jakos w kwietniu

Piękny okaz oczara

Anda napisał(a)

Powinny odbić.
A Waldstenia ternata też nie daje rady? Ona rozrasta się rozłogami i przeważnie w „normalnych” warunkach rozrasta się dość mocno.

Tego jeszcze nie próbowałam. U nas się to nazywa pragnia syberyjska. Kiedyś mnie nie interesowała bo kwitnie na żółto a to nie był "mój kolor"
A teraz jakoś się nie złożyło, choć się już nad nią zastanawiałam.
Zapiszę na listę, dzięki za podpowiedź.
Mam jeszcze pytanie, Znasz roślnikę typu macierzanka piaskowa= Thymus serpyllum, ale do cienia/półcienia? Coś po czym można chodzić i jeździć taczką, na wypełnienie ścieżek między płytami betonowymi. Poleciłabyś mi coś?
Nie lubię gołej ziemi, chcę by betony były zanurzone w niewysokich poduchach.

Tutaj mam trawę ale jest trochę słońca. W innych miejscach chcę coś innego, no i nie chcę tam latać z kosiarką.


Tu trochę widać, zaczęłam sadzić pomiędzy płytami macierzankę, ale tu są trzy godziny słońca, to jakoś daje radę, choć nie kwitnie spektakularnie. Ale dalej to już suchy półcień pod sosnami.

Agatorek napisał(a)

Nie bądź taka skromna . Zarówno Twój ogród, jak i ogród Ursy, są piękne. I jednocześnie inne. Twój jest bardziej leśny, a Izy bardziej brzozowy .

Wiem że mój jest inny, ale chciałabym taki jak Izy Niestety większa wycinka drzew niemożliwa Muszę się dostosować do warunków choć z żalem

Basilikum napisał(a)

Epimedia sa rozne, jedne sa zimozielone jak 'Frohnleiten' inne na zime zanikaja calkowiecie, by pojawic sie jakos w kwietniu

To Epimedium x perralchicum, ładne. I jest w mojej szkółce. Zapiszę sobie.
A co do tych moich, to te odmiany u innych zdarzają się zimozielone a u mnie zawsze zasychają. Muszę o nie mocniej zadbać, choć źle nie powinny mieć bo to miejsce dopiero niedawno tworzyłam i mają wszystko "na świeżo" jeszcze.

Aurelllia napisał(a)

Piękny okaz oczara

Bardzo zgrabny krzaczek mi się trafił. Ale chyba zapoczątkował chorobę bo myślę intensywnie o kolejnych odmianach

Hej! Jakaż ja w tyle jestem, nie wiedziałam,że masz swój wątek. Dziś go nadrobię, przynajmniej obrazkowo Cieszę się i będę z ciekawości zaglądała

Aprilku, świetny ten oczar! Ma bardzo ładny pokrój, Ciekawe jak się będzie rozrastał. Świeci z daleka. Żółty to kompletnie nie moja bajka ale...
A jako zadarniacz do cienia to przychodzi mi na myśl tylko barwinek albo karmnik ościsty.

April napisał(a)

Niestety nie odpowiem ci na to pytanie, kupiłam w zeszłym roku. Jestem zadziwiona że tak obficie kwitnie. Super wygląda. Myślałam że zgra się z ciemiernikami Niger pod nim ale chyba niestety ta sztuczka się nie uda. Ciemiernik ciągle w pączkach. Fakt że zapowiada się sporo kwiatów

No i oczywiście trzymam kciuki za dzidzię, już się pewnie nie możesz doczekać

U mnie też nie zgrywa się z ciemiernikami, ciasne pąki nadal, no i tam gdzie są leży jeszcze śniegu trochę więc dużo zimniej w tych miejscach...

Tak już jest mi ciężko więc chciałabym żeby już zechciał wyjść

Jako zadarniacz może jeszcze Mitchella repens? Jest niziutka. Nie wiem, czy da radę na całkiem suchym podłożu, ale czasem podlana powinna. Ma owocki późnym latem co prawda, ale malutkie i ptaki je lubią. Nie są trujące.