Danusiu będę się cieszyć jeżeli posadzisz choć jedną różę z mojej listy. Nie jestem wielkim znawcą róż, kieruję się głównie urodą kwiatów przy ich wyborze.
A co do zakupów w okolicach Lublina, Pewnie nie były to zakupy roślinne o tej porze ale na zakupy roślinne polecam szkółkę w Nałęczowie . Przepiękne byliny i trawy. Nie ma drugiej takiej .
Zawitko trawy to oczywiście śmieciuchy.Dzięki związywaniu ich na zimę trochę zmniejszymy rozwiewanie suchych liściorów po ogrodzie. Ale ich uroda rekompensuje wszystko. Obcinam oczywiście wiosną.
2 lata temu wrzuciłam wszystko na kompost co było wielkim błędem. Tej wiosny przywiązałam snopki do płotu żeby nie podgniły, a teraz posłużyły mi jako osłona zimowa dla hortensji ogrodowych i niektórych róż. Przy okazji, zasłoniłam się od sąsiada, któremu chyba przeszkadza sąsiedztwo bo przy samym płocie posadził rząd jałowców pospolitych jak tylko zaczęłam uprawiać działkę.
Suche trawy wyglądały bardzo klimatycznie, o wiele lepiej niż te ohydne cieniówki na płotach , które opanowały ostatnio okolicę.