Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród ciągłych zmian.

Pokaż wątki Pokaż posty

Ogród ciągłych zmian.

Szymka 17:40, 01 sty 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Sylvatika tak to niestety jest jak kupuje się rośliny z niesprawdzonych miejsc. Dlatego teraz przywiązuję dużą uwagę do odmian żeby mieć, to czego na prawdę chcę.
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 17:45, 01 sty 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Haniu cieszę się,że zajrzałaś. Często u Ciebie bywam , lubię poczytać pomiędzy zdjęciami
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 17:56, 01 sty 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Nowy Rok dał mi najlepszy prezent na świecie- piękną pogodę.
Powalczyłam więc ze skutkami tego co narobiła zima zła
Pozbierałam też trochę nasion- jeżówki, agestache, przetacznikowca, ostnicy i werbeny hastata i werbeny żyłkowanej.
Pobieliłam drzewka owocowe

Taki widok zastałam dzisiaj. Już nigdy nie zostawię niezwiązanych traw na zimę!!











____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Szymka 18:28, 01 sty 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Od kilku dni siedzę w internetach i zamawiam

Jak na razie tylko 4 dalie ( 14 czeka aż się złamię i przestanę racjonalnie myśleć)
Zamówione odmiany : Copperboy, Jowey Winnie, Jowey Paula, Jowey Frambo.


Kilka paczuszek nasion : Scabiosa atropurpurea Deep Red, Scabiosa atropurpurea Salmon Pink i długo poszukiwany Amaranthus Hot Biscuits.

Zastanawiam się nad szczepionymi pomidorami. Może ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie i podpowie czy warto ?
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Anda 18:50, 01 sty 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Pozdrawiam noworocznie
Mam bardzo dobre doświadczenia ze szczepionym pomidorami i ogórkami. Są zdrowie i dają obfite plony. Moje wysiewane pomidory skończyły plony już we wrześniu. Te szczepione miałam do końca października
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Szymka 18:56, 01 sty 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Witam Cię noworocznie. Planuję kilka krzaczków do szklarni, tylko kilka mi się zmieści. Czytałam,że są odporne na choroby i bardziej plenne. Nie kosztują mało ale przy kilku krzaczkach jakoś dam radę Możesz mi polecić jakąś smaczną odmianę pomidora i ogórka?
____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Anda 22:22, 01 sty 2023


Dołączył: 25 maj 2015
Posty: 33202
Niestety, nie pamiętam nazwy szczepionego ogórka. Co roku mam inna odmianę i w tym roku ogórek miałam taki sobie. Pomidor chyba Sportivo i był dobry.
Moje pomidory i ogórki uprawiam na zewnątrz. Na szklarnię nie mam już miejsca. Do szklarni masz większy wybór.
____________________
Serdeczności Ewa - Doświadczalnia bylinowo-różana 2 poprzedni wątek Doświadczalnia bylinowo-różana Panie Foerster, co pan robi przeciwko nornicom? - Krzyczę na nie. Wizytówka doświadczalni Landhaus Ettenbühl i Rosengarten Zweibrücken
Magara 23:46, 01 sty 2023


Dołączył: 27 mar 2018
Posty: 6374
Szymka napisał(a)


Zastanawiam się nad szczepionymi pomidorami. Może ma ktoś jakieś doświadczenia w tym temacie i podpowie czy warto ?

Autorytetem nie jestem, bo dopiero w zeszłym roku rozpoczęłam przygodę z pomidorami w foliaku
Skuszona opisami zdecydowałam się jedną sadzonkę pomidora szczepionego ("Fenda", nota bene widzę, że w tym roku nie ma w go w ofercie). Posadziłam zgodnie z wytycznymi (istotne jest miejsce szczepienia oczywiście). Oczekiwałam cudów Nie doczekałam się
Sadzonka była droga, plony podobne do innych krzaczków, które kupiłam w ogrodnictwie i nawet do własnych wyhodowanych przeze mnie z nasionek mikrusów
Oczywiście nie wykluczam, że coś zrobiłam niezgodnie ze sztuką dbania o szczepione pomidory, ale w tym roku już się nie skuszę
____________________
Magara Magary Dramaty z Rabaty
anpi 23:52, 01 sty 2023


Dołączył: 11 sty 2018
Posty: 8018
Chętnie poczytam o pomidorach, bo tunelowe miałam pierwszy rok. Ale szczepionych nie miałam. Większość ze swoich wysiewów.
____________________
Ania(lubelskie) Za drzwiami do ogrodu... | Wizytówka
Szymka 15:45, 08 sty 2023


Dołączył: 20 lut 2021
Posty: 881
Chyba ostatecznie zdecyduję się na pomidor szczepiony Honey Moon.
Ja pomidorów nie sieję bo nie mam gdzie trzymać ze względu na koty. Sadzonki albo kupuję albo dostaję, to drugie częściej

Styczeń mija na zakupach internetowych i przeglądaniu zdjęć z ogrodów.

W tamtym roku zachwyciła mnie sałata liściowa Lollo Bionda, której nasionka już są w koszyczku.



Moja głowa w celach porównawczych

Ponadto burak Rywal i Detroit. Bardzo mi smakował żółty więc w tym roku też będzie.


Nie wiem jeszcze jaka marchewka i rzodkiewka...

Z bakłażanami coś poszło nie tak więc nie wiem czy znowu się skuszę.



____________________
Kasia , okolice Lublina Ogród ciągłych zmian
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies