Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Pokaż wątki Pokaż posty

Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka

Judith 17:58, 07 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Pewnie można, ale nie będzie dobrze wyglądać… Niedaleko mnie jest podobna sytuacja - miskanty i inne trawy zostały przycięte dopiero ze 3 tygodnie temu, już sporo zielonego miały - ktoś pewnie zaspał .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 18:05, 07 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dziś jechałam ul. Kruczkowskiego na Powiślu i nie mogłam uwierzyć własnym oczom, pasy obsadzone po CAŁOŚCI Caradonną, ależ efekt! Jak na złość nie było żadnych świateł.
Judith 18:12, 07 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Noo . Właśnie wszędzie mnistwo szałwii i to szalejącej! Jutro przejdę Rondo górą, to cyknę lepszą fotkę .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
tulucy 20:13, 07 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
Ja co tydzień jeżdżę Nowowiejską od Filtrów do Niepodległości. Obsadzona po obu stronach kocimiętką i w nią co jakiś czas, nieregularne kępy irysa syberyjskiego. No miodzio. Coś tam jeszcze rośnie teraz zielonego, liście ma podobne do wrotyczu. Z auta nie umiem zidentyfikować.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
tulucy 20:17, 07 cze 2022


Dołączył: 20 lut 2016
Posty: 12908
A jeszcze mi się przypomniało, Wola, tereny getta, są obsadzone żonkilami. Całe łany. Wiosną było niesamowicie.
____________________
Łucja 1. Migawki z ogródka 2. Migawki z Rodos
Judith 21:07, 07 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
tulucy napisał(a)
A jeszcze mi się przypomniało, Wola, tereny getta, są obsadzone żonkilami. Całe łany. Wiosną było niesamowicie.

To muszę wbić w kalendarz, żeby w przyszłym roku zobaczyć .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 18:24, 08 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Czas łubinów, podziwiam u Was. Ja też mam, dlaczego nie… Łatwo nie mają, bo sporo cienia. Ale jeden zapowiedział kwitnienie. Nie dane mi było jednak się nim cieszyć, bo jakiś ślimor go przyciął, wrrr.
Więc takiego bidulę mam
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:23, 08 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Pierwszy (i nie ostatni!) kwiat róży Ascot


Piano w blokach startowych i pnąca różyczka NN
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Judith 20:28, 08 cze 2022


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 10060
Przesłodkie iryski i zaczynające kwitnienie parzydło leśne
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Martka 21:04, 08 cze 2022


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Pnąca różyczka NN zachwyca mnie absolutnie To żyłkowanie dodaje jej lekkości. Ascot bardzo efektownie weszła w sezon. U mnie jest w tym roku faworytką mrówek i mszyc. To trwa chwilę i znów są. Kolor łubinu ciekawy, może następny kwiat będzie szybszy?

Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies