Judith napisał(a)

I ze spaceru

Jakie cudne tereny do biegania na nartach.

To prawda, jednak śnieżnych dni jest kilka w roku... I kolejny rok się zastanawiam czy jest sens kupowac .

Jest. Nawet dla tych paru dni.

Judith napisał(a)

Gałązka migdałka z wyraźnymi pąkami - w lodzie .
Krzew znajduje się pod miejscem, w którym - jak się okazuje - kapie z rynny. I tak nakapało .

Takich fajnych oblodzonych nie mam.
Przycinając hortensje w weekend, zauważyłam natomiast kilka pędów Great Star z pęknietymi pąkami.

Wiosna coraz bliżej (choć śnieg za oknem ) i rozkminki ogrodowe przybierają na sile.
Na tapet wzięłam aktualnie rabatę przy Pissardi, na której kwadratowe kwaterki mają być zlikwidowane, a same Pissardi mają być włączone w rabatę z trawami Kleine Silberspinne.
Poniżej zdjęcie, jak to miejsce wyglądało dotychczas:



Pomysł 1: pomiędzy Pissardi rdest Blackfield i rozrzucone hakonki.


Pomysł 2, który urodził się był po smakowitej lekturze rozważań dotyczących róży Fairy toczących się u Magary. W miejsce rdestów wybrałam żarówiaste Lovely Fairy


Doklejone rośliny raczej nie są w odpowiedniej skali, zamiast jednego rdestu mogą być 2 pomiędzy poszczególnymi Pissardi (nie w linii oczywiście), a hakonki jednak nieco zbyt bujne mi się tu wkleiły, ale mam na myśli bardziej samą koncepcję niż szczegóły. Stanowisko jak widać: w części dnia (bardzo niewielkiej) słoneczne, w części dnia - półcieniste, w części (największej) - cieniste.
Pytanie: jakie są Wasze odczucia i rady?

EDIT: słabo widać Pissardi, maluchy jeszcze...

Mnie się podoba pomysł 1.
Róże, nawet Fairy potrzebują dużo słońca. W cieniu będą słabiej kwitnąć. Pod drzewami w razie deszczów będą bardziej narażone na choroby grzybowe, bo dłużej będą schnąć im liście.

Mi też nr 1 bo rdesty i hakonki uwielbiam

Myślę że Fairy niestety nie pasuje do hakonek pokrojem. Będą na siebie wzajemnie się zwieszać...
I z rdestami lepszy kontrast struktur. Mam taką rabatę Więc lubię to połączenie. Mam tam upchnięte róże, owszem, ale pionowe: Pomponelle, Queen od Sweden i Mini Eden Rose. One dobrze "wystają" z gąszczu hakone i rdestów

Dziewczyny, dziękuję za uwagi . Wasza opinia jest zbieżna z moją pierwotną koncepcją, zatem - postanowione!

Judith napisał(a)

Dziewczyny, dziękuję za uwagi . Wasza opinia jest zbieżna z moją pierwotną koncepcją, zatem - postanowione!

Już postanowione Ale oddam jeszcze swój głos na rabatę nr.1
Ja powoli się wybudzam ze snu zimowego
Mam 9dni wolnego to coś pewnie podziałam jak śnieg stopnieje .