Yenna, sie położyłam, żeby odpoczywać i musiałam sie wciąż oganiać od muszek . Jeden rozdział książki zdołałam przeczytać. Okropnie dużo wszelkiego dziadostwa lata...

Pomyśl, żeby zainstalować tam moskitierę .

Widzę, że hamak cieszy się dużą popularnością.
Ja po pierwszej dawce trochę odchorowałam, ale po drugiej już było ok. Zdrówka po szczepieniu.

Widziałam Cię krążącą w różnych wątkach i w końcu trafiłam do Ciebie - lubię poznawać historię od początku - tym bardziej jeśli wątek nie ma jeszcze miliona stron (dzięki Ci za to, hihi )Zapowiada się bardzo ciekawie, dużo metamorfoz się odbylo przez te pierwszych 10 stron. Idę czytać dalej i kibicuję