Dziewczyny, co jest mojemu cisowi??



Cisy rosną od północnej strony, słońca maja niewiele. Przy sadzeniu ziemia do iglaków byka wymieszana z rodzimą i z korą.

Iryski przecudnej urody

widoki na chaszcze

owocki

Milka, dziękuję za dobre słowo .

O rany.... ale bym pożarła agrestu prosto z krzaka!!!

Spokojnie, jeszcze się do konsumpcji nie kwalifikuje

Judith napisał(a)

Dziewczyny, co jest mojemu cisowi??



Cisy rosną od północnej strony, słońca maja niewiele. Przy sadzeniu ziemia do iglaków byka wymieszana z rodzimą i z korą.

A kiedy go sadziłaś i czy był z doniczki czy kopany?
Cisów nie sadzi się w ziemi do iglaków. W odróżnieniu od innych iglaków, cis jest zasadolubny. Ziemia do iglaków czy nawozy do iglaków nie są dla niego odpowiednie.
Ale to chyba nie jest przyczyna problemów. Wiele osób sadzi cisy przy hortensjach i dają radę.

Tak się jeszcze przyglądam jak głęboko jest posadzony, bo pamiętam jak Toszka zwracał na to uwagę.

Judith napisał(a)

Spokojnie, jeszcze się do konsumpcji nie kwalifikuje

No tak!
Pamiętam, że zawsze wcinałam jakoś w sierpniu dopiero. Taki najbardziej słodki i już przy zrywaniu się rozwalał

Mary, sadzony był kilka tygodni temu, z doniczki. Posadzony na takiej głębokości, na jakiej był w doniczce...
Kurde z tą ziemia... Nawet nie sprawdziłam, tylko założyłam, że do iglaków... A wszak doświadczenie z serbami mam i wiem, że NIE każdy iglak ma mieć ziemię do iglaków . Bezmyślnośc...
A może to grzyb jakiś?