Bogdziu, nie zdążę na razie przeczytać całego wątku, ale wpisuję się, żeby chociaż na bieżąco nadążyć. Trochę przeglądnęłam, ale marzy mi się dokładniejsze poczytanie. Świetny ogród i aż nie do wiary, że bez kory wszystko rośnie. Wiosną chyba nie da rady pracować, trzeba tylko podziwiać

Jestem uczestnikiem forum od dwóch tygodni i czytam po kolei wszystkie wątki. Witaj sąsiadko! Ogród cudowny, przepiękny, kolorowy moja córka by tam chyba darła się z radości ( uwielbia kwiaty ) Powiedz mi czy zabezpieczasz rh na zimę bo ja na działce mam 5 krzaczków i zawsze są owinięte włókniną. Nie wyobrażam sobie zabezpieczania takiej ilości. A jeśli tego nie robisz to dla mnie znaczyłoby to, że i ja nie muszę. Nie znoszę chochołów w ogrodzie.