Mala_Mi
18:19, 04 lut 2012

Dołączył: 13 sty 2012
Posty: 50494
U mie odpada. Ty masz słoniki pod dachem, a ja na drzewach. Moje wrony są z garunku kamikadze..... Lot koszący z pikowaniem na słonię i lądowanie na najbliższej gałęzi, albo odlot z wykręceniem beczki w przestworza. Jak już się nie da podciągnac do nalbliższej gałęzi gdzie siedzą, to wtedy nalot..
Nigdy nie sądziłam, że ptaki mają opanowaną zdolność kojarzenia sytuacji przyczynowo-skutkowej. Nie wiem jak to sie fachowo nazywa... ale czytałam o tym w książce "Pies dla opornych". "Komputer dla opornych" też był niezły i pouczający...szkoda, że nie ma "Ogródu dla opornych".
Nigdy nie sądziłam, że ptaki mają opanowaną zdolność kojarzenia sytuacji przyczynowo-skutkowej. Nie wiem jak to sie fachowo nazywa... ale czytałam o tym w książce "Pies dla opornych". "Komputer dla opornych" też był niezły i pouczający...szkoda, że nie ma "Ogródu dla opornych".

____________________
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.
Ogród Małej Mi - sezon 2017 / Sezon 2016 / Sezon 2015 / Część II / Część I / Wizytówka / Zlot-2014 / Zlot-2012 Mózg to nie mydło; nie ubędzie go, gdy się go użyje.