Zaglądać będę cały czas Tego sobie nie odmówię, tylko z pisaniem się ograniczę
I nie ma to jak dobre towarzystwo do kawki...
Ja mam bardzo niskie ciśnienie....... średnia z nas by była niezła

Ja też bym Ci uśredniła ciśnienie Zwykle mam tak niskie że się astanawiam czy jeszcze żyję
Za to mierzone u lekarza - wzorcowe, rośnie bo się boję/stresuję zwykle

pozdrawiam serdecznie i idę zrobić sobie herbatkę i śniadanko

Dołączam do Waszej grupy z innym przypadkiem - mam ciśnienie skaczące Ale jakoś dziwnie się składa, że jak bywam na Ogrodowisku to czuje sie wspaniale. Zapewne to wpływ pieknym ogrodów, ale przede wszystkich serdecznych, miłych ludzi, którzy znaleźli tu swoje miejsce.

Byłam w sobotę na swojej działeczce przycinać drzewa (bo mróz troche zelżał) i najpierw tak jak Wy myślałam o spustoszeniach zimowych. Później postanowiłam zaufać mądrości przyrody, a jak nie będzie po mojej myśli to widocznie tak miało być " po coś"
Skoro i tak nie możemy temu zaradzić to nie martwmy się, tylko dbajmy o zdrowie i siły bo wiosna czeka nas sporo pracy a i zapewne radości

kawe też wypiłam w Waszym towarzystwie
pozdrawiam

Najpierw kawka na obudzenie...... sama kawka....czarna Jak się obudzę to kawka i kanapeczki..właśnie zjadłam Potem moge nie jeść cały dzień..ale śniadanie muszę zawsze ...
M zaobserwował przyczajonego w krzakach jastrzębia..... zamiast śniadania, bo on jada bardzo późno .... uparty jest i nie da się mu wytłumaczyć, że śniadanie to podstawa.
Najpierw kawa dla mnie, potem spacer z psem, nakarmić ptaszki i nakarmić psa..... potem popracuje i dopiero coś jje.... Czasem dopiero wieczorem