A mnie zainteresowało, jak te powojniki pną się po sosnach. Jak owijają się ich ogonki? A może są jakieś specjalne odmiany do spinania po pniach. Moje jedyne duże drzewo klon oplata bluszcz, a może by było fajne puścić jeszcze powojnik, chociaż warunki są tam ciężkie. Myślę, żeby to fajnie wyglądało.



I tym optymistycznym akcentem, że inni mają gorzej.... nabierajmy zapału do prac ogrodowych......... ja czekam na cieplej Nic ogrodowi się nie stanie jak zacznę później
Na pociesznie będę dla Ciebie coś mieć, malutkiego...ale to niespodzianka

Aniu bardzo proszę nic dla mnie nie miej bo to będzie dla mnie bardzo krempujące. Bardzo Cie proszę, chyba że ze swojego ogródka jakąs rozrosniętą roslinke.

Bogdzia b.Ci współczuję bo wiem co czujesz, może nie będzie tak żle. Sam kiedyś to przerabiałem z klonami palmowymi kiedy przemarzły a innym razem chorowały i nie udało się ich uratować a miały po kilka lat. Wiesz, że są sukcesy i niepowodzenia i musimy sobie z tym radzić bo ryzyko jest wkalkulowane w nasze hobby. Pozdrawiam

Tak samo mysle, jak Ania mogło być gorzej. Nie przejmuj się Bozenko ja jutro zrobię rekonesans i czuję, że nie będę rozczarowana. Nastawiam sie, że dużo będzie szkód przez mróz