Kulturalni ludzie zaczynają rozmowę o pogodzie, a bardzo kulturalni zaczynają kolejny temat np o ptaszakch
Dziś się obijam jak ta, la, la....... i posiałam astry, zaraz wracam do pomidorów.....a cynie też posiałam..... i odkurzyłam w domciu.....zaraz podłogi umyję.
Jutro będę miała goscia..przyjeżdża mama Wiec już sobie tyle nie posiedzę na ogrodowisku.....bo z nią nie widziałam się juz 5 miesięcy
Albo będziemy siedzieć dwie przed monitorem Jutro Was zapoznam
A trzeci jest mój tato, który robił to zdj. Było więcej zdj. ale były nieostre, a to nie do pomyślenia u mojego taty, więc zostały skasowane. Też twierdzi, że to kania ruda. Kolor upierzenia na pewno rudy. I jeszcze podpowiedział, że tych ptaków jest w tamtych okolicach bardzo dużo. Dziękuję za utwierdzenie. Pozdrawiam przy herbatce.
Witaj Bogdziu Wpadłam w odwiedziny, ale Wy tu o ptaszkach.... Niewiele mam do powiedzenia na ten temat Ale miłego wieczoru życzę
Irciu no tak wyszło że znów o ptaszkach ale dziś przynajmniej nie ja ten temat zaczęłam tylko dostałam zagadke do rozwiazania. Miło ze do mnie zajrzałas.
Kulturalni ludzie zaczynają rozmowę o pogodzie, a bardzo kulturalni zaczynają kolejny temat np o ptaszakch
Dziś się obijam jak ta, la, la....... i posiałam astry, zaraz wracam do pomidorów.....a cynie też posiałam..... i odkurzyłam w domciu.....zaraz podłogi umyję.
Jutro będę miała goscia..przyjeżdża mama Wiec już sobie tyle nie posiedzę na ogrodowisku.....bo z nią nie widziałam się juz 5 miesięcy
Albo będziemy siedzieć dwie przed monitorem Jutro Was zapoznam
O to jutro bardzo mily dzien.Ugośc mamę super . To do usłyszenia i zobaczenia jutro.
A trzeci jest mój tato, który robił to zdj. Było więcej zdj. ale były nieostre, a to nie do pomyślenia u mojego taty, więc zostały skasowane. Też twierdzi, że to kania ruda. Kolor upierzenia na pewno rudy. I jeszcze podpowiedział, że tych ptaków jest w tamtych okolicach bardzo dużo. Dziękuję za utwierdzenie. Pozdrawiam przy herbatce.
To fajnie ze jest pełna zgodnośc, a herbatka z kanapkami, ciasteczkiem czy sama? Smacznego Agnieszko.
Sama, jako relaks po pracy i wymówka, żeby usiąść przed ogrodowiskiem. Zaraz jeszcze soczek z marchewki dla wszystkich, ale trochę trzeba się najpierw napracować, żeby go wypić.
Sama, jako relaks po pracy i wymówka, żeby usiąść przed ogrodowiskiem. Zaraz jeszcze soczek z marchewki dla wszystkich, ale trochę trzeba się najpierw napracować, żeby go wypić.
\
Nic nie chce się samo zrobic niestety ani w domu ani w ogrodzie. A co do ostrości zdjęc to na niebie niezbyt ta ostrośc chce się ustawiac nie tylko Twojemu tacie.
Bogdziu i Goście wątku, dziękuję za podpowiedzi. Ja czasami myślę, że nie mam zmysłu do kolorów w naturze i w ogrodzie. Ale dziś uświadomiłam sobie, że za bardzo się przejmuję tymi kolorami.
Kania ruda - ale okaz!
A mnie dziś po drodze (bez ceregieli i zapowiedzi) odwiedziła moja starsza siostra z siostrzenicą i starającym się o rękę siostrzenicy (tak myślę) przemiłym człowiekiem. Właśnie wyjechali. Ależ miło było! Wizyty rodzinne fajne są. I zaraz na wątku pokażę coś ciekawego w typie Danusi.
haha, to jestem trzecia też myślę, ze to kania ruda co prawda obydwie można spotkać w okolicach Krosna Odrzańskiego, ale ta sylwetka w locie tez mnie przekonuje do rudej a nie czarnej