Na wiosnę wszystkie ogrody są do siebie podobne. Cieszymy się nawet najmniejszym kwiatuszkiem. Pszylaszczka prześliczna, ja nie mogę się jej dochować.

Bożenko,widzę że spóżniona wiosna u Ciebie nadrabia zaległości i urzeka pięknem





No to teraz będzie z górki...... ja jak widzę pierwsze krokusy...to już się cieszę, że idzie ku lepszemu

Wcale nie narzekam, że mam za duży ogródek...... nie narzekam, że nie mam keidy tego zrobić....robie tyle ile moge...... w naturze wszystko rośnie i daje sobie radę..wiec w moj naturze też sobie da radę..... Tylko problem, bo zamówiłam dużo roślin i musze przygotwać im lokum A na to już mi braknei czasu....

Posadzisz bo nie będziesz miała innego wyjścia. Już kopcie dołki to łatwiej pójdzie.

W mojej glinie dołek to niewystarczy...... musze podniesć teren, pozbyć się trawnika na nowej rabacie..nawieźć ziemi na górke..... pomieszac spód z piaskiem..... i przesadzić to co rośnie bokami, bo jest do niczego..... ale gdzie ???? A górkę to najlepiej zrobic z ziemi któą wygrzebię pod ciurkadełko... a w miejscu ciurkadełka duzo do przesadzenia i rozwalneia.... a M lezy od 2 dni pod autami i je naprawia, bo co sie nie rozibło, to się popsuło..... prawo serii.........
Nie tak prosto i nie tak szybko..... rh w doniczkach.. .postoją Więc nie będzei tak żle...... najpierw musze przgotować to co bedzie bez doniczek ... i przesadzić trawy.....a tam gdzie trawy to ........
U mnie taki bałagan co roku, bo koncepcje zmieniam co roku
I u Ciebie gadam o sobie..... wybacz....ale ja u Ciebie czuję się jak w domu

Piękna kępka przylaszczek Carol Klein ma w swoim ogrodzie też rudzika,ja też mam ale ona swojego z ręki karmi

Ja uwielbiam jak mam coś do zrobienia



Na wiosnę wszystkie ogrody są do siebie podobne. Cieszymy się nawet najmniejszym kwiatuszkiem. Pszylaszczka prześliczna, ja nie mogę się jej dochować.

A u mnie rosna dziko w lesie . Nie sa to wielkie ilosci ale można bez większego wysiłku znależc. Chyba lubią taka leśna ziemie. Ja je zastałam w ogrodzie jak kupiłam działkę juz były choc nie było tu ogrodu tylko uprawy rolne.





Na wiosnę wszystkie ogrody są do siebie podobne. Cieszymy się nawet najmniejszym kwiatuszkiem. Pszylaszczka prześliczna, ja nie mogę się jej dochować.

A u mnie rosna dziko w lesie . Nie sa to wielkie ilosci ale można bez większego wysiłku znależc. Chyba lubią taka leśna ziemie. Ja je zastałam w ogrodzie jak kupiłam działkę juz były choc nie było tu ogrodu tylko uprawy rolne.

Jeszcze nie spotkałam pszylaszczki na dziko w lesie.