Dajano, jawisz mi się jako siłaczka dzisiejszych czasów. Nie masz lekko ale masz mnóstwo siły psychicznej.Życzę Ci żeby jej wystarczyło na długo bo wielkiego zadania sie podjęłas.Z przyjemnoscia poczytałam o Tobie, Twojej wspaniałej mamie, ptakach i zwierzętach i już czuję jakie opowieści Ty będziesz nam pisac jak już zamieszkasz w swoim domu i w środku tej przyrody. Myślę że nasze role się zamienia i to ja bedę przychodziła do Ciebie poczytac o cudownej przyrodzie.Życzę Ci bardzo gorąco by Twoje marzenia i plany się spełniały i by Ci starczyło sił i zdrowia do ich realizacji.Wierzę że wszystko Ci się uda.Serdecznie pozdrawiam.

Dziękuję Bogdziu za ciepłe słowa i cierpliwość do mnie Jestem dosyć rozgadana że tak się wyrażę ,postaram się jednak nie zamęczać cię zbytnio .U mnie też gościły wnuczki aż trzy ,najstarsza ma 11lat .Było wesoło, takie szczebiotki potrafią rozgrzać babcine serduszko z pewnością znasz to uczucie Miłego wieczoru Bogdziu !

Mikowa zabrała resztę )))))))))
Ile by Bogdziu nie było dobra energia z nich bije !
Pozdrawiam serdecznie u schyłku święta



Mikowa zabrała resztę )))))))))
Ile by Bogdziu nie było dobra energia z nich bije !
Pozdrawiam serdecznie u schyłku święta

Masz rację Marto bije z nich energia jak ze słońca.Miłkowa mówiła że nie ma miłków wiec to nie ona zabrała.

witaj Bogdziu prawie już poświątecznie
pięknie miłki Ci kwitną
no, ja nie mam ich niestety, trzeba będzie uzupełnić tę lukę ...

U mnie dziś w ogrodzie zakwitły miłki, ale co to za kwiaty. na jednym krzaczku dwa na drugim jeden plus pączek. Najładniejszy wymarzł, ma tylko jeden pąk a zawsze było ich kilkanascie.





wszystko razem wygląda tak



Sa jeszcze pączki na innych miłkach ale nie jest ich dużo, największy jest taki

Dobrze Bożenko mówisz, u mnie miłków niet a powinny!!!