Witaj Haniu. Miło Cie widziec. Dzięki za życzenia. Dziś na pewno bedzie u mnie wesoło i nieco mokro bo wnusie skorzystaja z okazji by nas polac...perfumami.
I takim sposobem, czytając takie historie jak powyżej, od razu człowiekowi robi sie rażniej i z większym optymizmem patrzy w przyszłość. Bożenko, udanego świętowania z rodziną
POMOCYYYYYYYYY
Witam,wszystkich,mam ogromny problem zakupiłam kilka dni temu hoste (funkię) kilka dni była w doniczce na balkonie a przedwczoraj wysadziłam do ogródka i podzisiejszych przymrozkach wszystkie liście klapły i nie wiem co robić czy jakoś ją ratować czy liście same wstaną czy może ją wykopać i jeszcze potrzymać w chłodnym miejsccu.Przepraszam że piszę tutaj ale potrzebuje szybkiej pomocy
Myśle, ze spokojnie odbije z kłaczy...umarzły liście, ale nie kłącza...one są odporne...... nie panikuj, hosty bardzo późno wyłażą z ziemi Na liście jeszcze nie pora...... a kłacza niech sobie jeszcze pośpią.... ja nic bym z tym nie robiła..... poczekaj na ich czas
Wygląda to tak,
Jest w ziemi od dwóch dni,więc nie jest ukorzeniona,a może ją wyjąć spowrotem do doniczki i przynieś do domu?Ostatnio zrobiłam tak z bylinami na skalniak i pomogło.Wszystkie odbiły.
A jeśli ją zostawić to powiedzcie proszę czy czymś ją orywać na noc (czym?) czy wogóle ją przykryć.
Co będzie lepsze??