Po spotkaniu , foto wstawione
A roślinki to żadne rarytasy tylko takie zwykłe chabazie .... nadwyżki..... Co nie zmienia faktu, że i tak żal wyrzucić .
Bogdziu, to ja też spytam, jak często nawozić rh i azalie ? dzisiaj to zrobiłam ( Florovit + Magiczna siła do rh), a kiedys spryskałam tym liscie... i jeszcze jedno pytanie, czy spryskać teraz liscie topsinem, z pewnoscia sa zaatakowane grzybem...
przepraszam za takie pytania w Twoim watku...
Topsinem zawsze możesz spryskac a nawóz do ziemi używam nawozu dla rh najczęściej firmy agrekol lub florovit ale też specjalny dla rh w granulkach a liscie opryskuę albo magiczna siła albo mieszanką płynnego florovitu z równiez płynnym florowitem do iglakow oczywiście wszysko rozwodnione jak każą w przepisie a nawet nieco słabszy. Ten do ziemi daję wczesną wiosną (już dałam) i potem zaraz po kwitnieniu mniejszą dawkę ale ten drugi raz daję co drugi rok żeby nie zasolic zbytnio ziemi , tylko pod bardzo duże rh co roku a ten do liści stosuję tylko gdy rh są blade wyniszczone po zimie i do momentu gdy ich wyglad się poprawi z kilkudniowymi przerwami. Ja uważam że do lisci lepiej się sprawdza mieszanka nawozów florovitu.