Fajna ta twoja nowa sąsiadka Bogdziu
Tak się rozbrykałam na forum,że zapomniałam o gołębiu dziwaku )))))))Poszukam na karcie nie mam wrzuconych jeszcze
Witaj tak w ogóle Bożenko wieczorową porą









Ja tez lecę ( wydawać polecenia hihihi), ale muszę Ci Bogdziu donieść, że szynki prawie juz nie ma.
Pychota

Ja tez ja bardzo lubię i choc normalnie prawie nie jem wedlin nawet jak sama je robię to tą szynką sie objadam bez opamiętania. Ma tylko jedna wadę że za szybko znika.

Jednym słowem wędlinka śmierdzi....................................................................... malizną
To ja też takachę zrobić...tylko gdzie kupić tę jakąś szynkę wędzoną???? Zupełnie nie mam pojecia....ja wiem tylko gdzie są sklepuy ogrodnicze w rzeszowie i ze śrubami

U mnie sprzedaja ją tylko przed świętami ale jak zamawiałam to przywozili i w innym terminie..Spróbuj zamówic w sklepie z wedliną bo w tych które wymieniłaś raczej nie kupisz.

Tutaj zawsze można się ubawić.











Ja tez lecę ( wydawać polecenia hihihi), ale muszę Ci Bogdziu donieść, że szynki prawie juz nie ma.
Pychota

Ja tez ja bardzo lubię i choc normalnie prawie nie jem wedlin nawet jak sama je robię to tą szynką sie objadam bez opamiętania. Ma tylko jedna wadę że za szybko znika.

Jednym słowem wędlinka śmierdzi....................................................................... malizną
To ja też takachę zrobić...tylko gdzie kupić tę jakąś szynkę wędzoną???? Zupełnie nie mam pojecia....ja wiem tylko gdzie są sklepuy ogrodnicze w rzeszowie i ze śrubami

U mnie sprzedaja ją tylko przed świętami ale jak zamawiałam to przywozili i w innym terminie..Spróbuj zamówic w sklepie z wedliną bo w tych które wymieniłaś raczej nie kupisz.

Tutaj zawsze można się ubawić.

Zaraz się ubawić...to poważne tematy

Zaba czaderska....... żaby jak ptaki przywiązują siedo miejsca...pisałam już keidyś, ze my mieliśmy jedną codziennie w misce psa.... żaba siedziałą sobie, pies wodę pił..pełna komitywa.
Druga żabka mieszkaław garażu. Z tego powodu przez cały zeszły sezon M nie domykała do końca garażu, by miała jak wejść i wyjść

Anka - juz nie tylko ręce i plecy mnie bolą -brzuch i szczęka do wymiany - a na dodatek jeszcze też żaby do rechotania.

Żaba pozuje jak modelka, może księżniczka jakaś?

Dziękuję Bogdziu za odwiedziny. Wiem, że ciężko ustalić co to jest za ptak, ale chociaż można coś wyeliminować. Siedzieliśmy z M i analizowaliśmy sylwetki w internecie,ale ciężko coś ustalić na 100%.
Ten ptak był przez chwilę niżej nad naszym domem, ale tylko M go wtedy obserwował, ja pobiegłam po aparat. Oberwało mi się, że za wolna jestem Wszystko trwało może 3 - 4 min. Później ptak znikł.