To na pewno pomoże juz mam trawy Miłki okazałe i jak będę miec miłka, to całą gębą będzie Miłkowo

Bogdziu, a wybierasz się na Święto Róż do Danusi?



To na pewno pomoże juz mam trawy Miłki okazałe i jak będę miec miłka, to całą gębą będzie Miłkowo

czas już na to najwyzszy by Miłkowo miało miłki.

Bożenka...czy sikorki i wróble jedzą z mojej brzózki "oowocostany" czyli takie kitki czy znalazły jaieś robale i namietnie to jedzą. na gałazkach brzózki robią taką karuzlę, ze jak akrobatki. Zastanwaiam sie czy nie połamią mi wszystkich gałęzi i nei oberwąwszystkich liści. Bo brzózka ma takie wiotkei gałązki, a to cała banda urzadza harce. Muszę to nagrac nawet telefone komórkowym bo widok obłedny..... można płakać ze smeichu co one wyczyniają..... salta i śruby to mały pikuś.
Zdjęcie tego nie oddaje bo dynamika jest na maska Widać jak wiszą głową na dół....bo siedzą normalnie , potem spadają uczepione do gałazki i wywijają........ czasami spadają..i na malutkim drzewku jest całę stado sikorek i wróbelków





To na pewno pomoże juz mam trawy Miłki okazałe i jak będę miec miłka, to całą gębą będzie Miłkowo

czas już na to najwyzszy by Miłkowo miało miłki.

To prawda a my tez gadałyśmy na spotkaniu o święcie róż i kombinowałyśmy, jakby skrócić męczarnie dojazdu wypadałoby zanocowac dzień przed



Bogdziu, a wybierasz się na Święto Róż do Danusi?

Na razie się nie zapisałam ale chyba przyjadę jeśli tylko Danusia nie zamknie wcześniej listy obecnosci .Na 90% przyjadę.