Bogdziu, pisałaś do Karoliny, ale i ja skorzystałam, bo kolejną cenną radą i swoją obszerną wiedzą się podzieliłaś - za co dziękuję.

Bożenko dziękuję za możliwość poznania Ciebie i Twojego męża, wróciłam do domu z niedosytem rozmowy z Tobą, jesteś wspaniałą osobą jak się nazywa ten olbrzym od P.?

Bogdziu dziekuję za informacje! A 60-80 cm dalej, z wymienioną nową ziemią mogą rosnąć??

pozdrówka

Myślę że powinny dac radę ale tak w nocy o tych rh i świerku myślałam i ja bym poczekała z sadzeniem aż im zdrewnieja te młodziutkie pędy bo jak by nie mówic jest to jednak przesadzanie w najmniej dogodnym terminie. Te przyrosty są bardzo delikatne i moga to odczuc. posadź je w sierpniu lub wrześniu a do tego czasu trzymaj w lekkim cieniu. Takie jest moje zdanie i tak ja bym zrobiła ale Ty decydujesz. Podwiąż jakis patyk do czubka tego swierka żeby nie zdrewniał taki opuszczony w dół.

Niedzielnie pozdrawiam

Bogdziu dzięki za info! Więc poczekam. Ale boję się że w doniczkach w ciągu mojego urlopu nie dadzą rady? Ogródek musi, ale doniczkowe wszystkie powysadzam do gruntu... te doniczki ze slonca przestawie w cien... jak bedzie upal to nie dadza rady?
Po patyk do swierka i wisni jade jutro - takie porzadne chce kupic, wysokie docelowo i nizszy na teraz
dziekuje Ci serdecznie i pozdrawiam!

Karolinko kupiłaś piękne rośliny i szkoda by było je zniszczyc. Moja rada jest taka. Jak bedą w doniczkach to na czas urlopu grzecznie wyslij je do tesciowej i poproś o postawienie w cieniu i podlewanie wyłacznie rano lub wieczorem. Przewiezienie doniczek nie powinno byc trudne a teściowa na pewno zapewni im wspaniałą opiekę.
Swierka nie musisz podpierac bardzo wysokim patykiem bo on po zdrewnieniu sam już trzyma formę. Ja przywiazywałam coraz wyżej patyk o dł około 1m w dwóch , trzech miejscach i w miarę wzrostu był przesuwany coraz wyżej. Wogóle przy przywiązywaniu roślin do patyków trzeba pamiętac że ten stan nie może trwac za długo bo sznurki wrastają w rosliny i uszkadzają je. Trzeba co jakiś czas zmieniac miejsce podwiązania.

asc napisał(a)

Niedzielnie pozdrawiam

Aniu ja równiez serdecznie pozdrawiam.

Bogdziu również ślę pozdrowienia i dziękuje za piękną relację. Mam prośbę - zatrąbcie wszyscy na Ogrodowisku kiedy będzie emitowany odcinek u Mai z nagranie w którym występujecie.

monteverde napisał(a)

Bożenko dziękuję za możliwość poznania Ciebie i Twojego męża, wróciłam do domu z niedosytem rozmowy z Tobą, jesteś wspaniałą osobą jak się nazywa ten olbrzym od P.?

Aniu ten niedosyt i ja bardzo odczuwam i to nie tylko w stosunku do Ciebie. Bardzo mnie złoszczą objawy niestety starosci jakie już odczuwam. Reakcje na zmiany opogody , wysokie ciśnienie, trudnosci w koncentracji a to wszystko miało miejsce wczoraj przy tym okropnym dla mnie wietrze. Młodzi ludzie tego nie odczuwają ale w starszym wieku taka pogoda potrafi zupełnie zmienic człowieka i tak wczoraj było ze mną . Czułam się bardzo źle mialam wysokie cisnienie i okropne dreszcze i w końcu szybciutko uciekłam do domu zabierajac ze sobą dwóch towarzyszących mi panów.Jestem po prostu zła bo było kilka osób które chciałam bliżej poznac ale niewiele udało się porozmawiac. Mam tylko nadzieję ze był to dobry początek naszej znajomosci w realu i bedą następne okazje do spotkań. I tak się cieszę że chociaz Tyle ile sie dało pogadałyśmy, bo z Sylwią i Justi prawie wcale nie porozmawiałam i teraz mi żal.Pozdrawiam Cię serdecznie.