W ogródku martki

Rojodziejowa 14:12, 25 paź 2022

Dołączył: 28 sie 2015
Posty: 10553

Do góry

Martka napisał(a)

Bardzo lubię ten zakątek miasta wokół Muzeum Polin w jesiennej odsłonie.

Nieskromnie przyznam, że ta pierwsza fotka mi przypomina mój żywopłocik

Podoba mi się to z gonieniem króliczka!

____________________
Asia (małopolskie, okolice Brzeska) * Rojodziejowa na wygwizdowie wojuje z gliną * Lurie Garden * Navy Pier * Ogród Botaniczny w Chicago

Nowa12 14:37, 25 paź 2022

Dołączył: 05 lis 2016
Posty: 11113

Do góry

Aga Nowa12, Piano to czerwień. Chyba że masz tę odmianę różową Piano. Ja bym do czerwieni dała coś ciemno-pomarańczowego (typu Midsummer Tantau) i magenta (np. Soul-Tantau czy Sophie Luise), nasyconego

Ja mam Piano czerwone ale ono u mnie ma około 50 cm wysokości i szerokości

. Liliputa mam. Jakoś przyszły mi do głowy barwy patriotyczne

. Ale zamiast Desdemony, która będzie jednak za wysoka w tym miejscu zamówiłam Pastellę. Nie mogę już więcej pomarańczu dawać bo mam zatrzęsienie pomarańczowych i morelowych róż

.
Jak mi się będzie gryzła ta Pastella z resztą to wsadzę w ogóle coś innego.
Jak sama napisałaś trzeba gonić tego króliczka bezustannie

____________________
Aga - Górny Śląsk Mój ogrodowy pamiętnik

ryska 21:51, 25 paź 2022

Dołączył: 12 sie 2013
Posty: 11825

Do góry

Super porównanie rabat. Co to będzie za dwa lata

Zachwyciłam się też jakością zdjęć, świetnie wykadrowane.

____________________
Renata Podwórkowa rehabilitacja*****Wizytówka-podwórko Ryski Dlaczego podwórkowa rehabilitacja? Bo grunt to zdrowie :)

Martka 09:32, 26 paź 2022

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135

Do góry

Rojodziejowa, a jakże, zdjęcie przypomina Twój żywopłocik

Aga Nowa12, masz rację, zawsze można przesadzić, więc bez przesady

ale piękne te Twoje herbaciano-morelowe. Rzadko je widać w ogrodach.

Rysko, dziękuję, taki komplement od Ciebie - brzmi bardzo poważnie...

Tym razem sama zdziwiłam się własnymi zdjęciami, jednak nie tyle kadrowaniem

co miękkim światłem. Nie znałam tego efektu. Jesień jest stworzona do robienia zdjęć, nie trzeba tak polować na magiczną godzinę

Martka 09:39, 26 paź 2022

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135

Do góry

Zdjęcia ambrowca Slender Silhouette dla Eli. Za Twą sugestią to się stało. Posadzone rok temu 25.11, w ostatnim momencie.

Scenka nr 1.

Scenka nr 2. Dwie godziny później...

Scenka nr 3. Rok później.

I w zbliżeniu.

A jeden z nich, najbardziej z prawej, jest widoczny w ogóle tylko w zbliżeniu, bo pożarły go opuchlaki. Góra prawie łysa.

Martka 09:40, 26 paź 2022

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135

Do góry

Do zestawu kolorystycznego przy okazji róże, które nadal starają się umilać życie.
Lady of Shalott

Jude de Obscure

Desdemona

olciamanolcia 09:44, 26 paź 2022

Dołączył: 11 lis 2019
Posty: 8843

Do góry

Martka napisał(a)

Zdjęcia ambrowca Slender Silhouette dla Eli. Za Twą sugestią to się stało. Posadzone rok temu 25.11, w ostatnim momencie.

Scenka nr 1.

Scenka nr 2. Dwie godziny później...

Scenka nr 3. Rok później.

I w zbliżeniu.

A jeden z nich, najbardziej z lewej, jest widoczny w ogóle tylko w zbliżeniu, bo pożarły go opuchlaki. Góra prawie łysa.

Całe przedstawienie piękne

Scenka 3-4-5 magiczna-o i u Ciebie też ambrowiec w czerwienie i pomarańcze idzie . Ale widzę, że korę masz wysypaną i może dlatego ,że ma zakwaszoną ziemię przebarwia się tak pięknie.

____________________
Justyna Ogród prawie wymarzony**Wizytówka

Martka 09:51, 26 paź 2022

Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135

Do góry

Justyna, moje kulki ambrowcowe brną w mocniejszą czerwień. Tak było rok temu:
Połowa listopada: