Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W ogródku Martki

Pokaż wątki Pokaż posty

W ogródku Martki

Martka 22:50, 02 cze 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Mirko, dziękuję na nowych rabatach jeszcze łyso, ale te trzylatki już całkiem nieźle.
Tu czekam na busz paprotników, traw, host i zawilców jesiennych. Nie wiem jeszcze, czy róża Hella do tego towarzystwa będzie pasowała. Jeśli nie - przesadzę, mam miejscówkę zastępczą.

Martka 22:56, 02 cze 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Wiolonczelistka, czyli Jacqueline de Pru, pojawiła się dziś i została bez zbędnej zwłoki posadzona.


Dostała pyszny obornik. Miejscówka zobowiązuje, ta rabata widoczna jest z domu.

Martka 23:02, 02 cze 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Dzisiejsza noc spędza sen z powiek wielu ogrodnikom. Przykryłam pomidory w skrzyniach zgodnie z poradą Hani Gruszki.

W szklarni - można by pomyśleć, że romantyczne klimaty, ale zupełnie nie o to chodzi zapaliłam kilka świec i podlałam obficie ciepłą wodą. Woda ma dużą pojemność cieplną, powinno to zabezpieczyć pomidory przed spadkiem temperatury w okolicach zera.

Martka 23:09, 02 cze 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
W ogrodzie rozkwitły pierwsze róże: Gertrude Jekyll. Mają dziesiątki pąków. Olivie też za moment.

Zachwyca mnie kocimiętka Purrsian Blue. Bardzo zwarta, nie zauważam zainteresowania kotów. Tu po prawej stronie od misy, w której … coś pływa. Czarne, wielkości małego paznokcia, co jakiś czas wypływa na powierzchnię zaczerpnąć powietrza. Nurtuje mnie pytanie, jak to coś dostało się do misy?… oraz co to jest. Może z pistią przywędrowało?

Przywrotnik przesadza. Przycinam, a on nadal rozpycha się i zajmuje miejsce należne różom. Plan eksmisji w opracowaniu.
Martka 23:17, 02 cze 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Chabry w tym roku wyrosły na metrowe giganty. Siewek było wiele


Nie wiem, czy nie doszło do pomyłki, ta fasola miała być niska, zapowiada się na tyczną? Te wąsy…? To by oznaczało, że tyczna posadzona przy obelisku będzie niska… ech, te etykiety pomyli się człowiek, rozproszy i już od razu takie konsekwencje

O czym mogą świadczyć tak poskręcane listki na pomidorach? Jest tak na jednej odmianie, pozostałe w normie.
Mary 06:03, 03 cze 2023


Dołączył: 27 mar 2015
Posty: 3506
Mam nadzieję, że wszystkie roślinki przetrwały noc bez uszczerbku.
A jaka odmiana pomidora?
U mnie odmiana Black Plum zachowywała się jak odmieniec.
____________________
Marysia - Ogród bez roweru
Kasya 06:30, 03 cze 2023


Dołączył: 22 mar 2014
Posty: 41802
Juz myślałam ze tylko ja się martwię temperaturą
Nie wiem w koncu ile było bo termometr nie działa
Glicynia jakos podejrzanie klapnieta
Tunel zamknęłam skrzyn nie przykryłam
____________________
pozdrawiam i zapraszam do ogladania moich zmagań z naturą Sezon 2020-2023 / Sezon 2016-2018 / Sezon 2014-2015
Martka 07:04, 03 cze 2023


Dołączył: 10 wrz 2015
Posty: 7135
Marysiu, odmiana Herodes, typu bawole serce. Pomidory noc przetrwały, choć z pewnością nie zachwycone, w szklarni w najchłodniejszym momencie było 6, na zewnątrz 4. Zakładam, że u Ciebie też

Kasya, ogrodnicy w takich momentach nie śpią spokojnie Chłodno było, mam nadzieję, że glicynia tylko przez chwilę pokaprysiła?




antracyt 07:35, 03 cze 2023


Dołączył: 15 maj 2019
Posty: 11567
Moja sadzonka malinowego pomidora(ten sam typ co u Ciebie) też tak ma. Nie wiem czy to norma, bo pierwszy raz gości w ogrodzie, ale oznak choroby nie zauważyłam.
Wiolonczelistka cała w kwiatach . Sprawdzałaś czy pachną? Nie pamiętam co w opisach odmiany było.
____________________
Zuzanna Zieleń, drewno i antracyt , Ogród wakacyjny
edi75 07:35, 03 cze 2023


Dołączył: 20 kwi 2017
Posty: 2018
Super zabezpieczyłaś rośliny...mm nadzieję że przetrwały
____________________
Edyta Moje miejsce na ziemi-początek
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies