a tak przy okazji "popełniłam" taki oto eksperyment...
Kupiłam jakiś czas temu szałwie nieznanej odmiany. Spodobała mi się baaardzo ale były tylko cztery sadzonki a potrzebowałam 8. Więc... przed wsadzeniem każdą podzieliłam na dwa i wsadziłam. Kwitły, kwitły aż przekwitły więc... idąc za poradą kilku znawczyń eksperymentalnie ściełam nie tylko kwiaty ale... całość... i chyba to był dobry krok bo po 3 tygodniach kwitnie znowu...

Ścięta...

3 tygodnie później... czyli teraz..
A tu dla przykładu ścięta a w tle - nie ścięta...

wniosek - warto ciąć całość