Aniu bój się Boga! Nazwać mój domek rezydencją to już naprawdę przesadna przesada Chyba, że kryterium jest wielkość parceli Ale cieszę się, że jak patrzysz na mój ogród (mniej lub bardziej pasujący do otoczenia ) ciśnie Ci się na usta, że jest piękny . Ale przyznaj sama- tysiące ogrodowiczan mówi Ci, że Twój ogród jest piękny, a Ty i tak znajdziesz powód, żeby na niego ponarzekać - no tak już mamy
Ale wiesz, coś jest z tą rezydencją, bo ktoś kiedyś nazwał mnie hrabianką - bynajmniej złośliwie Od tej pory to niemal anegdotka rodzinna
Gabi - Ty za to trafnie opisałaś styl wiejski w Polsce Niestety Ale zmienia to się na lepsze. W mojej wsi jest wiele starych, ale pięknych ogrodów, bardzo zadbanych, takich właśnie wiejskich ale w dobrym znaczeniu tego słowa, z malwami, rudbekiami, ziołami, różami, daliami... Dostrzegłam je całkiem niedawno, dopiero jak mi chłopcy kupili rower w prezencie i zaczęliśmy jeździć po okolicy
Anitko lepiej bym tego nie ujęła - nie sposób, żeby mój ogród podobał się wszystkim, ale bardzo miłe i motywujące jest, jak podoba się chociaż jakiejś części osób. A jak już jakiś ogrodowy fachowiec pochwali - prawie pękam z dumy
Myszorku, dziękuję że mnie odwiedziłaś i od razu lejesz balsam na moje serce - z tymi brązowiejącymi bukszpanami i cisami. Muszę trochę wyluzować i dać tym roślinom odetchnąć do wiosny
Tak pod brzozami będą trawy - myślałam o miskantach, a mówisz, że trzcinniki lepsze? I w takiej masie? W sumie jeszcze ich nie mam... Wygooglowałam kiedyś, ale większość zdjęć przedstawia je w pełni kwitnienia. Hmmm... kolejny punkt do przemyślenia zimą - zaczynam robić listę, bo zaraz się pogubię
Nie no rozwaliłaś mnie tymi gargamelami No budują, budują co się komu podoba i nic nie poradzisz
Naprawdę Twój dom nazywają biurowcem??? Ja bym powiedziała mega nowoczesna rezydencja, a Twoja wieś jak nie wieś (no może poza infrastrukturą ) Ja perfekcjonistka? Błagam, to przecież u Ciebie wszystko jest perfekt, na tip-top! Ja tylko próbuję Cię kopiować Buziak!
Kris, niesłusznie mnie tu pomawiają o perfekcjonizm - co innego być perfekcjonistką, co innego dążyć do tego Lubię porządek, ale jest tu wiele poczochranych ogrodów, które zachwycają!
Pisałeś, że Twój ogród jeszcze nieskończony - ale mi imponuje to, że te fragmenty, które pokazujesz są takie dopracowane, fachowo wykonane, baaardzo estetycznie!
Dziekuję za kwiatka - czy to ostróżka?
Justi, ja u Ciebie też dawno nie byłam - no nie ogarniam A jak wpadam na chwilę, to jak po ogień ALe jak już mi się przypomniałaś, to lecę zobaczyć co słychać w Alei Lipowej (a wiesz, jak byłam młodą nastolatką, to marzyłam o domu w stylu dworkowym, do którego miała prowadzić właśnie lipowa aleja... )
obie jesteście perfekcjonistki, a i ja w peletonie za wami próbuję gonić!
a z chwastami sama prawda, niszczyć systematycznie i koniecznie z systemem korzeniowym nawet u mnie tak strasznie nie urosły, jak ostatnio perfekcyjnie, tak właśnie było, je wypieliłam
Przychylam się do opinii większości
Perfekcjonistki mega maxi Rezydencjonalno-nowoczesne ogrody na tip i top
I na topie jak nic
Nic tylko zgapiać Jak się ma gdzie