Lidzia jakie stare lata to za sto lat no mnie mąż uprasza żeby podcinać dobrej wysokości co są te równiejsze ale to faktycznie zajęcie dla muskulatury , bo przycięcie tyłu tui z rękami w górze uuu
Kilka ostatnich dni jak tylko pogoda dopisywała dzialałam nad wyznaczonymi rabatami , rwanie darni , kopanie grabienie ,sadzenie i zrębka ufff było tego trochę .
Na zdjęciu rabata z wrzosami o które pytałam zobaczymy co z nich będzie. Do tego sadzonki cisa od teścia , dwa małe bukszpany , zawciąg nadmorski, podzieliłam kępy trzcinnika i dwie tuje jako element wyroki zimozielony . Narazie wygląda to bardzo mizernie , ale mam nadzieję że w sezonie będzie zdobiło.
Przy okazji ładnej pogody obsadzilam już kilka donic , bratek , stokrotka i podzielona Kępa trzcinnika .
A przed domem postawiłam na urocze różowe goździki
Fajnie, że sobie działasz. Każda godzina w ogrodzie zbliża do celu, tak sobie powtarzam wtedy, kiedy mam czas wyjść właśnie tylko na godzinkę. Masz bardzo dużo zimozielonych, czas dodać kwitnące
Skoro lubisz pelargonie to może supertunia vista bublegum?, ja osobiście nie przepadam za tymi kwiatkami pelargoniami i supertuniami ale każdy lubi coś innego
Tak zdecydowanie taki jest plan żeby dodać więcej roślin kwitnących i w większych plamach kolorystycznych , dostałam od teściowej duża kępę rozchodnika do podziału to mi z 10 wyjdzie jak nic a jeszcze mam 4 swoje one się szybko rozrastają więc będzie szał na jesień.
Do tego napewno dużo szałwi, dokupie lawendy i jeszcze zobaczymy co mnie przyciągnie w sezonie .
Generalnie staram się trzymac dwóch kolorów w ogrodzie różu i fioletu jeśli chodzi o kwitnące.
Ewentualnie biel bo powiedzmy że też taki jest styl ogrodu formalny geometryczny to też żeby to nie był miss masz kolorystyczny.