Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » Ogród vs budowa- czyli trudne początki ogrodniczki.

Ogród vs budowa- czyli trudne początki ogrodniczki.

Narsilia 09:40, 06 kwi 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1337
No chyba jakieś skrzywienie na punkcie kulek mam , a tam w oddali kolejna wierzba hakuro , ale w tym roku już zmiana zamówiłam klony globson i śliwe pissardi w połowie kwietnia będzie wielkie sadzenie wkoncu prawdziwe drzewa
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
LIDKA 14:44, 06 kwi 2024


Dołączył: 14 sty 2021
Posty: 10511
Narsilia napisał(a)
No chyba jakieś skrzywienie na punkcie kulek mam , a tam w oddali kolejna wierzba hakuro , ale w tym roku już zmiana zamówiłam klony globson i śliwe pissardi w połowie kwietnia będzie wielkie sadzenie wkoncu prawdziwe drzewa


Super żę drzewa będą, tam na rabacie na wprost okna korona by fajnie przysłoniła dachy tamtych budynków.

Klony mam inne ale lubię wszystkie. pisardi już nie posadzę bo mam już 9 bordowych drzew. jak sie rozrosną to może być zbt przytłaczajaco choć bedą na zielonym tle tujek.

____________________
Lidka , lubuskie gdzieś pod Zieloną Górą Glina i zielsko na Diamentowej
An_na 15:53, 06 kwi 2024


Dołączył: 16 lip 2022
Posty: 2116
Niestety kostrzewa ma to do siebie, że lubi być odmładzana.
Tak co dwa, trzy lata najlepiej ja wykopać i podzielić. Swoją też w ubiegłym roku przycięłam i było ok. W tym roku to zadziałało na młodsze kępy. Te najstarsze są wyleniałe suchelce w środku.
Będę dzielić. Najładniejsze są te młode

Fajnie z kuchni patrzeć na taką soczystą zieleń
Co tak pięknie tniesz w kulę? Cisy? Tuje? Czy jeszcze coś innego?
____________________
Ania**Ania na Żuławach
Judith 16:02, 06 kwi 2024


Dołączył: 23 lis 2017
Posty: 12352
Mam z Kostrzewą identyczne doświadczenia jak Ania na Żuławach. Przyciąć młode (2, 3 letnie) - efekt git. Kilkuletnie - owszem zielone źdźbła są i tworzą ładną kępę, ale suchelce są bardzo widoczne i brzydkie - ładna kępa na suchej poduszce.
Ja zaczęłam się ich pozbywać jesienią. Wiosną chciałam usunąć pozostałe, nie miałam szpadla pod ręką, zatem postanowiłam wyrwać. Nie udało mi się, za to wyrwałam większość suchelców . Uznałam, że zobaczę, co będzie . Póki co wygląda to nieźle .
____________________
Judith Z centrum wielkiego miasta na obrzeża małego miasteczka *** Wizytówka
Narsilia 13:08, 08 kwi 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1337
LIDKA napisał(a)


Super żę drzewa będą, tam na rabacie na wprost okna korona by fajnie przysłoniła dachy tamtych budynków.

Klony mam inne ale lubię wszystkie. pisardi już nie posadzę bo mam już 9 bordowych drzew. jak sie rozrosną to może być zbt przytłaczajaco choć bedą na zielonym tle tujek.



No powiem ci Lidzia że zrobiłaś mi zagwostke bo właśnie dlatego wsadziłam hakuro bo szybko przyrasta i chce żeby miała duża koronę aby zakryła budynek garażu , choć może pójść o krok dalej i uzbroić się w cierpliwość i faktycznie dać tam klona.

No mi też się podobają bordowe ale nie chcę przesadzić bo może być przytłaczająco a zieleń to zieleń.
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Narsilia 13:10, 08 kwi 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1337
An_na napisał(a)
Niestety kostrzewa ma to do siebie, że lubi być odmładzana.
Tak co dwa, trzy lata najlepiej ja wykopać i podzielić. Swoją też w ubiegłym roku przycięłam i było ok. W tym roku to zadziałało na młodsze kępy. Te najstarsze są wyleniałe suchelce w środku.
Będę dzielić. Najładniejsze są te młode

Fajnie z kuchni patrzeć na taką soczystą zieleń
Co tak pięknie tniesz w kulę? Cisy? Tuje? Czy jeszcze coś innego?


No dzielić już nie dzieliłam , zobaczymy jak będą wyglądać po odmłodzeniu czy dużo lepiej czy tylko trochę lepiej jak coś to miałam dużo siewek zrobiłam dużo sadzonek na innej rabacie to poczekam na kolejne siewki i będą ,,wymieniane na młodsze modele,,

Co to kul to bukszpany wychodowane od patyczka , ale trzeba już pryskać i pilnować tych piękności , aczkolwiek warto i uważam że ciężko je czymś zastąpić .
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Narsilia 13:11, 08 kwi 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1337
Judith napisał(a)
Mam z Kostrzewą identyczne doświadczenia jak Ania na Żuławach. Przyciąć młode (2, 3 letnie) - efekt git. Kilkuletnie - owszem zielone źdźbła są i tworzą ładną kępę, ale suchelce są bardzo widoczne i brzydkie - ładna kępa na suchej poduszce.
Ja zaczęłam się ich pozbywać jesienią. Wiosną chciałam usunąć pozostałe, nie miałam szpadla pod ręką, zatem postanowiłam wyrwać. Nie udało mi się, za to wyrwałam większość suchelców . Uznałam, że zobaczę, co będzie . Póki co wygląda to nieźle .


Dam im szansę jak będą mało bujne to jak pisałam Ani będziemy wymieniać na nowy model
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Narsilia 13:13, 08 kwi 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1337
A u mnie też wiosna brzoskwinia pięknie kwitnie i jako jedyne drzewko owocowe ma przepyszny owoc mniam .

Nie pasuje mi w tym miejscu nie w pięć no w dziewięć ale jest pod ochroną
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Narsilia 13:13, 08 kwi 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1337
Nie wiem czy już się chwaliłam ale zakwitły mi bergenie uwielbiam je za liście ale za kwiaty kocham
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Narsilia 13:15, 08 kwi 2024


Dołączył: 21 maj 2020
Posty: 1337
Przesadzany wieloletni migdałek żyje i ma się dobrze są pąki już za momencik już za chwileczkę , po kwitnieniu muszę go przyciąć bo nigdy tego nie robiona więc mam nadzieję że za rok będzie bardzo bujny
____________________
Klaudia Ogród vs budowa czyli trudne początki ogrodniczki
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies