Juzia u nas nawet nie chodziło o to że my coś przegapiliśmy stąd mój gniew i żal trochę bo pytałam o to dofinansowanie przez dobry rok w gminie, a Pani że tak wszystko jest , trzeba najpierw wykonać całą inwestycję przynieść paragony i oni oddają tam chyba 40 Procent ale nie więcej niż tam 6000 bodajże , no to my zrobiliśmy i wogole ja idę i nagle się okazało że wstrzymane i tak jest do dziś dnia bo nie to że mi się spieszy ale moja kolejne dwa lata od tego , lata są coraz suchsze itp a tu niby ekologia ale nie zachęcają ludzi wręcz zniechęcają.
Ale było minęło trzeba to dokończyć , a jak robi się taka pogoda to jednak się cieszę że mamy ten zbiornik , a inni znajomi może teraz zaoszczędzili , a potem będą płacić za wodę żeby ogród utrzymać .
A to dziwne. Może trzeba była wójta spytać bezpośrednio? Panie w gminach to stan umysłu... one często gęsto nic nie wiedzą
Mi to nawet nie o pieniądze za wodę chodzi a o to, że deszczówka lepsza dla roślin No ale oszczędzać też lubię A jak jest mega susza, to czasem jest zakaz podlewania ogrodu... i co wtedy? Zbiorniczek!
Ehhh tak nie obrażając nikogo ale czasami pracownicy w urzędach to inny poziom , tak więc nie ma tego złego co by na dobre nie wyszło i jak mąż wrócił będzie wielkie pompowanie i korzystanie z wody pod trawnik i rośliny bo już sucho sucho , mimo że u nas też sporo gliny.
Póki co niecierpliwie czekam na drzewa i berberysy zamówione w szkółce 6 klonów globson, 2 wiście szczepione pissardi i bordowe berberysy.
Już nie mogę się doczekać aby dosadzic drzewa na rabaty aby wkoncu zaczęły rosnąć dawały cień i trójwymiarowość rabacie .
Narsilia, jest kolejna edycja programu Moja Woda. Na zeszłoroczny się nie załapałaś, próbuj na tegoroczny.
Wnioski wysyła się do Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Urząd był pewnie tylko pośrednikiem. Uderzaj bezpośrednio tam gdzie wnioski są przyjmowane.
Dziękuję Judith za czujność sprawdzałam w naszym łódzkim oddziale wnioski są wstrzymane aktualne , ale tak jak mówisz będę obserwować i składać bezpośrednio w funduszu ochrony środowiska nie przez gminę.
No ta wiosna srogo nas każe brakiem deszczu, jeszcze ten wysuszający ,przejmujący wiatr buuu.
No będę obserwować iw razie czego składać wniosek byle by znowu czegoś nie wymyślili no że faktura za stara czy inwestycja za dawno robiona bo zbiornik kupowaliśmy 4 lata temu .
A surpertunie Vista odmiana jak u ciebie bubble gum póki co ładnie kwitna i wogole jeszcze nie dokarmiał a ponoć żarłoczne są.
Gdyby był jakiś problem, że inwestycja w zbiornik nie może być zakończona to spróbuj jakiejś luki prawnej typu dołącz świeżą fakturę za koparkę (wkopanie zbiornika) albo coś od hydraulika, że podłączał itp. Kreatywnie dopasuj pod przepisy.