Hej!
Kanie na działce niestety nie rosną, te koło Brzeska, giganty, średnio 20 a niektóre miały po 25cm średnicy i takich ze 40-50 sztuk w sumie. I to świeże, zdrowe. Na łące koło małego lasku rosły, widać je było z 100m
Były "schabowe" przez 2 dni u nas, u teściów, u szwagra i u brata
Działki całej nie chciałem kupić, tylko połowę, dobrze że nie kupiłem bo na 2 połowie deweloper upchałby pewnie jakieś miniosiedle. U nas w rejonie też wszędzie widać takie mini osiedla albo bliźniaki w budowie/na sprzedaż przez takich trochę domorosłych deweloperów. Oj, pęknie ta bańka tak jak pękła w 2007-2008.
Z winoroślą prawdopodobnie kwestia innego (włąściwego?) nawożenia i wróciła do swojej macierzystej postaci. Tak przynajmniej twierdzi ogrodnik-botanik. Dla mnie dziwne