Artykuły Forum Ogrody pokazowe Instagram Sklep
Logowanie
Gdzie jesteś » Forum » Nasze ogrody » W moim małym ogródeczku II

W moim małym ogródeczku II

Dorota321 22:04, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1057
ElzbietaFranka napisał(a)
Róża czerwona pokazuje swoje róże.
Dorotka tyle tego masz? Gdzie tam moje. To dużo roboty z tymi różami a ukloc jeszcze więcej.
Czy są zapachy.

U Bogdzi rodki a u ciebie róże.
Wczoraj swoje czyściłam. Padał deszcz i mocno zmarnowały.
Dziś pokaże kolejne kwiatuszki, tym razem wydziergałam je na szydełku. 100 dużych różyczek + 100 mniejszych kwiatuszków. Taką większą różyczkę robi się około pół godziny, tą mniejsza około 20 minut. Łączenie tych kwiatuszków doprowadzało mnie do szewskiej pasji. Czasem były pomyłki i nie bardzo wiedziałam, co źle zrobiłam. Dałam radę

Elu róże jak to róże kapryśnice są i potrafią zaleźć za skórę. Nie raz miałam podrapane ręce i zapowiedziałam, że nie dokupię już żadnej. Słowa dotrzymałam, ale..... udało mi się ukorzenić kilka patyczków Leonardo i 1 patyczek Hanstenstadt Rostock. Inne róże mimo że też próbowałam ukorzenić, nic z nich nie wyszło.
Większość róż już wyczyściłam, ale nie wszystko, bo moje są wysokie i nie dostaję do wszystkich przekwitniętych gałązek.
Pozdrawiam




____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 22:11, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1057
https://www.ogrodowisko.pl/watek/11830-o-kleszczach-co-trzeba-wiedziec
Musiałam sobie skopiować, bo kleszcze przyciągam jak magnez. Na rabaty wchodzęubrana od stóp do głowy, jedno w drugie powciągane. Później wszystko ściągam, trzepię i piorę.
____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 22:26, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1057
Wafel napisał(a)
Masz fantastyczny ogród! Ja zaglądam, nie zawsze piszę, foty cudne! Zostawiam serducho ❤️
Dziękuję, bardzo mi miło zapraszam częściej.




____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Alija 22:35, 28 cze 2024


Dołączył: 04 sty 2021
Posty: 10066
Dorotko, podziwiam Twoje róże, są przepiękne i kwitną tak obficie, są fantastyczne.
Moje raczej mnie z kwitnieniem nie rozpieszczają, ale i tak cieszę się każdym pojedynczym kwiatuchem,
właściwie to też ma swoje plusy, bo mniej później czyszczenia.
Podziwiam też sweterki i słodkości, które pieczesz (na bieżąco to na IG ).
Pozdrawiam Dorotko.
____________________
Podkarpacie AlicjaZacisze Alicji
Dorota321 22:48, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1057
Kordina napisał(a)
Dorotko, czy Ty sama robiłaś na drutach ten cudny ażurowy sweterek? Wyglądasz kwitnąco i wcale nie widać po Tobie choroby, myślę, że obcowanie z naturą a więc ogrodem jest uleczającym aspektem naszego życia, daje uzdrawiającą radość (bez względu na mody, modeczki)
Tak , ten czerwony sweterek zrobiłam sama. Dodam, że jak zobaczyłam inspiracje to od razu wiedziałam, że taki chcę mieć. Nie umiałam tego wzoru, szukałam na youtube, pintereście i dopięłam swego. W tym wzorze prawie każde oczko przerabia się w inną stronę. Nie da się rozmawiać podczas robienia, bo trzeba liczyć oczka i patrzeć jak teraz go przerobić. Ja cierpliwa jestem, więc dopięłam swego.
Dziękuję za miłe słowa. Czasem nie widać po mnie choroby, szczególnie, gdy zrobię makijaż i założę zapasowe włosy. Zapewniam Cię, że nie wyglądam tak na co dzień, ale jak spodziewam się gości, czy jak gdzieś wychodzę (nawet na spacer z kijkami) to staram się wyglądać jako tako. Praca w ogrodzie to taka moja siłownia. Ja w sezonie letnim jestem bardziej sprawna, niż zimą, chociaż i w zimie staram się coś grabić, czy wycinać. Ogród to moje hobby, więc nie traktuję w nim prac jako obowiązek. Nie muszę się zmuszać do zrobienia czegoś dla ogrodu, bo ja z niego czerpię zadowolenie i przyjemność.





____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Dorota321 22:58, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1057
Basieksp napisał(a)
Jak tak podziwiam te wszystkie róże, to bardzo żałuję, że wcześniej nie zaczęłam się za nimi oglądać teraz zaczynam je sadzić, ale na takie efekty to chyba trochę sobie poczekam
Basiu wiele zależy od zakupionej odmiany róży. Ja lubię te pnące, bo na nich więcej kwiatów jest na raz. Ja też dopiero tu na O zaczęłam poznawać nazwy ciekawych róż. Wiele z tych co kupiłam nie jest godnych uwagi, ale wywalić mi szkoda.
Jasminę trzeba miećto ta różowa z mnóstwem kwiatów. Na instagram wstawiałam filmiki, bo na nich więcej piękna można pokazać. Miała 3m szerokości, cała w kwiatach.




____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
ElzbietaFranka 23:10, 28 cze 2024


Dołączył: 14 kwi 2016
Posty: 14720
Ta różowa o pełnych kwiatach jest piękna, ale 3 metry to nie dla mnie. Te kolce, to cięcie oj nie.

Dorotko oglądam wybory Miss Polonia ty się niczym nie różnisz od tych pań.
Na wybieg Dorotko ♥️
____________________
Ela-Wawa Ela-ptasi-gaj
Dorota321 23:32, 28 cze 2024


Dołączył: 28 wrz 2021
Posty: 1057
MagdaLenka napisał(a)
Dorotko, ja też zaglądam za każdym razem, gdy coś się pojawia na Twoim wątku. Tylko, że siedzę po cichu i podziwiam milcząco.
Do mnie też jakoś nie przemawia to, co modne, ale to, co sprawdziło się na przestrzeni lat i weszło do kanonu jako klasyka. Dom też mam urządzony klasycznie (choć z odrobiną szaleństwa), podczas gdy moi równolatkowie jak jeden mąż idą w "nowoczesność" (która za kilka sezonów będzie już nieco przeterminowana). Najważniejsze, żeby każdy czuł się dobrze u siebie, na własnych zasadach. Nie rozumiem też krytykowania cudzych wyborów w taki sposób, jak wspomniałaś o czerwonych różach. Można zwrócić komuś uwagę na marne walory użytkowe danej rośliny, ale podważanie wyboru z uwagi na niemodny kolor, to już jest nietakt.
A skoro jestem przy kolorach, to muszę pochwalić Twój czerwony sweter. Kolor, fason i splot są po prostu boskie! Warto było się pomęczyć dla takiego efektu. Zazdroszczę Ci wytrwałości i cierpliwości. Ja nie mam takich zdolności manualnych, a bardzo chciałabym czasem wyczarować sobie jakieś unikatowe cudeńko.
Masz rację najważniejsze, żeby każdy u siebie czuł się dobrze. Od tej czerwonej róży, zaczęło się coś zmieniać na O, nieśmiało wkraczały kolory do ogrodów.
Dziękuję za miłe słowa odnośnie mojego sweterka. Lubię wydziergać sobie coś mało powtarzalnego, zazwyczaj kosztuje mnie to dużo pracy, ale samo się nie zrobi, a ja dla siebie lubię dziergać. Staram się też wybierać dobre gatunki wełny, bo te kupione w sklepach to zazwyczaj akryl i inne sztuczności.
Od kiedy pamiętam, robiłam jakieś dekoracje, na szydełku zaczęłam się uczyć bardzo wcześnie w podstawówce, na drutach też pierwszy sweter zrobiłam chyba w ósmej klasie. Wcześnie zaczęłam i tak się to z przerwami ciągnie.



____________________
W moim małym ogródeczku cz. II ***W moim małym ogródeczku cz.I
Kordina 00:26, 29 cze 2024


Dołączył: 18 wrz 2021
Posty: 6969
O jeżu ogrodowy!
Ogrodzie Dorotkowy!
Cudne róże
i w sweterku
i w naturze
____________________
Bożena - Elbląg Grzebiuszka ziemna
zawitka 08:23, 29 cze 2024


Dołączył: 18 lut 2012
Posty: 14205
Dorotko----sama jak róża wyglądasz w swoich sweterkach ja też dużo robiłam na drutach i szydełku i teraz mi się nie chce a i oczy nie te.

Bardzo dobrze ze każdy ogród jest inny bo co by było gdyby były jednakowe. Zaglądam do Ciebie bo nie powiem lubię i czasami daje mi inspiracje do zrobienia czegoś ---przyznaję bez bicia. Pozdrawiam .
____________________
Połowa działki - czyli mam powoli dość cz. II** Część I
Korzystanie z portalu ogrodowisko.pl oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookie. Więcej informacji można znaleźć w Polityce plików cookies